Jak powiedział premier, niezależnie od tego, ile dramatycznych zdarzeń lokalnie miało miejsce, sytuacja nie odbiega jakoś drastycznie od normy, jeżeli za normę uznamy powtarzające się anomalie pogodowe w Polsce.
W piątek podczas narady w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa Donald Tusk odebrał raporty od wojewodów na temat bieżącej sytuacji w regionach najbardziej dotkniętych przechodzącymi przez Polskę porywistymi wiatrami.
Orkan Ksawery w Polsce. 5. ofiara śmiertelna>>>
- Z relacji wojewodów wynika jednoznacznie, że z punktu widzenia ludzi najcięższym doświadczeniem wynikającym z przejścia orkanu jest brak energii elektrycznej - podkreślił Tusk. - W tym najbardziej krytycznym momencie ponad pół miliona ludzi było pozbawionych dostaw prądu - poinformował. Zapewnił, że tam, gdzie pogoda umożliwia naprawę sieci, dzieje się to bardzo szybko, na bieżąco.
Szef rządu podziękował "wszystkim strażakom, funkcjonariuszom, żołnierzom i urzędnikom za pełną gotowość i mobilizację". - Miejmy nadzieję, że nic gorszego niż to, co do tej pory się nie zdarzy - podkreślił.
x-news.pl, TVN24
Będzie wiało do soboty
Główna hydrolog kraju Marianna Sasim poinformowała, że silny wiatr będzie się utrzymywał do godzin nocnych. - Spodziewamy się obniżenia prędkości wiatru do wartości bezpiecznych dopiero w sobotę w godzinach porannych - powiedziała Sasim.
Poinformowała, że w najbliższych godzinach będzie się podnosił poziom wody w akwenach. - Około godziny 18 spodziewamy się na całym wybrzeżu osiągnięcia stanów alarmowych maksymalnie o kilkanaście centymetrów. Będą się one utrzymywać przez kilka godzin. Nie spodziewamy się, że by stanowiło to większe zagrożenie podtopieniami - powiedziała Sasim.
Orkan Ksawery w Polsce. Wichura na Pomorzu: cztery osoby nie żyją>>>
Ponad 2 tys. interwencji w całym kraju
- W związku z silnym wiatrem strażacy interweniowali już ponad 2 tysiące razy - poinformował komendant główny PSP nadbryg. Wiesław Leśniakiewicz. Zapewnił, że strażacy na bieżąco usuwają skutki wichury, przede wszystkim połamane drzewa i konary.
Dodał, że sytuacja jest trudna, ale zasoby straży pożarnej są wystarczające. - Na razie nie mamy sygnałów od komendantów wojewódzkich, że potrzebują dodatkowego wsparcia - podkreślił. Dodał, że w jednostkach dyżuruje zwiększona liczba strażaków PSP i OSP. Dodatkowo przygotowane są specjalne odwody PSP, które w razie potrzeby będą wspierać pracujących strażaków.
Strażacy usuwają skutki huraganu w Kobylance. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Orkan Ksawery w Polsce. 400 tys. domów bez prądu, ponad 1800 interwencji>>>
System ratownictwa w stanie podwyższonej gotowości
Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że krajowy system ratownictwa był postawiony w stan podwyższonej gotowości jeszcze przed przyjściem wichury. Poinformował, że zanim zaczęło wiać, siły zostały przesunięte na północ kraju.
Dodał, że wraz ze zmianami sytuacji w kolejnych województwach stan pogotowia będzie przenoszony w głąb kraju. Podkreślił, że korzystając z pomocy całego korpusu policji, mimo trudnej sytuacji można zarówno nieść pomoc potrzebującym, jak i ograniczać skutki wichury.
Komendant główny policji Marek Działoszyński dodał, że stan podwyższonej gotowości wprowadził komendant pomorski, w związku z większą liczbą zdarzeń drogowych. Poinformował, że policja m.in. zapewnia przejezdność dróg, bezpośrednio wspomaga służby ratownicze, straż pożarną, która usuwa skutki wichury oraz udziela pomocy poszkodowanym.
Zastępca szefa Sztabu Generalnego WP Anatol Wojtan poinformował, że siły zbrojne są w gotowości do ewentualnego wsparcia służb cywilnych. Powiedział, że wojsko ma siły przygotowane do usuwania skutków wichury, utrzymania przejezdności szlaków komunikacyjnych, ewakuacji ludzi i zwierząt z terenów zagrożonych i zapewnienia im warunków do tymczasowego przebywania. Może też zabezpieczać pozostawione mienie, a także pomagać w wypompowywaniu wody oraz jej uzdatnianiu i oczyszczaniu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk