Zespół regionalny im. Jana Malinowskiego ze Szczawnicy powstał w 1906 roku. Mógłby więc nim się pozachwycać sam Stanisław Wyspiański, który jeszcze wtedy żył.
W 90-lecie istnienia zespołu, w zwróconym właścicielom, odrestaurowanym szczawnickim dworku grane jest "Góralskie wesele". Dziś jak i wówczas rej wodzą tu strażacy, ze swą specyficzną, choć inną niż na Podhalu jurnością i odwagą, która każdej "śtuce" sprzyja.
"Góralskie wesele", bo taka jest nazwa benefisu, przygotowała prowadząca Zespół od 40-tu lat pani Aniela Krupczyńska. Tremy żadnej nie ma, bo jak mawiał jej ojciec "Góralsko krew w tobie...".
- Jaz po samo grobie – dodaje pani Aniela.
Zapraszamy do wysłuchania reprotażu "Na polu i na dworze" Wojciecha Markiewicza.