Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 22.09.2010

Legalny nie znaczy bezpieczny

Młodzi ludzie nie sięgają po dopalacze bez powodu. Problemy emocjonalne, poczucie pustki, depresje, kompleksy, to wszystko sprawia, że niektórzy sięgają po chemiczne środki poprawiające nastrój.
Legalny nie znaczy bezpiecznyfot. Jacek Bednarczyk/PAP

W Ministerstwie Zdrowia powstał nowy przepis, na mocy którego będzie możliwe wycofanie z rynku każdej substancji podejrzanej, w celu jej zbadania. Robert Rutkowski, psychoterapeuta, zauważył, że takie działanie nic nie da. W miejsce jednej zabronionej substancji, natychmiast pojawia się kilka innych z odrobinę zmienionym składem lub nazwą.

- W grupie środków, które nazywamy dopalaczami są środki euforyzujące, halucynogenne, psychostymulujące – powiedział gość „Instrukcji obsługi człowieka”. Dodał, że jest to kuszące dla wielu osób, które chcą poczuć się lepiej. Problemy emocjonalne, poczucie pustki, depresje, kompleksy, to wszystko sprawia, że niektórzy potrzebują chemicznych środków poprawiających nastrój.

Poprawa jakości życia wewnętrznego może okazać się najlepszą alternatywą dla dopalaczy. – Im większa świadomość społeczeństwa, im większa satysfakcja z życia, im większe samospełnienie, tym mniejsza chęć do sięgania po środki zmieniające świadomość – podsumował psychoterapeuta.

Audycji „Instrukcja obsługi człowieka” można słuchać na antenie Trójki codziennie od poniedziałku do piątku o godzinie 10.45. Zapraszamy.

(asz)