Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Szałowska 10.05.2014

Kto najchętniej bawił się kalendarzem i jak się to wszystko skończyło

Dlaczego rok nie zaczyna się w marcu, kto wydłużył lipiec i sierpień dla własnej chwały i co wspólnego ma Księżyc z ułamkami? Zapraszamy w fascynującą podróż po historii władania czasem.
Kto najchętniej bawił się kalendarzem i jak się to wszystko skończyłoZyllan Fotografía/Flickr, lic. CC BY 2.0
Posłuchaj
  • Astronom Jerzy Rafalski o zmianach kalendarza na przestrzeni czasu (Wszystko, co chciałbyś wiedzieć.../Jedynka)
Czytaj także

Pewien słuchacz zwrócił się do Janusza Weissa z prośbą o wyjaśnienie dlaczego miesiące liczą średnio 30, a nie na przykład 40 dni. To krótkie i konkretne pytanie rozwiązało worek z przykładami i uzasadnieniami, które z tysięcy lat tradycji wyciągnął dla nas astronom z Planetarium Toruń. O tym, że czeka nas niebywała opowieść przekonało nas już pierwsze zdanie pana Jerzego Rafalskiego.  - Cały problem w tym, że człowiek lubi liczyć na paluszkach...

Naukowiec przypomniał, że o ile sprawnie poradziliśmy sobie z nastawaniem dnia i nocy oraz określeniem ich jako doby, o tyle wyznaczenie liczby miesięcy na podstawie liczby okrążeń Księżyca wokół Ziemi przyniosło pierwszą przeszkodę... ułamki. - Lubimy liczby naturalne, a tu okazało się, że w ciągu roku Księżyc obiega Ziemię dwanaście razy i troszeczkę - wyjaśniał. Próbom poradzenia sobie z tym problemem zawdzięczamy nieszczęśliwą trzynastkę - bo nikt nie wiedział, kiedy ten trzynasty, dodatkowy miesiąc ma nastąpić.

Księżyc namieszał także w liczbie dni miesiąca, bo nie chciało mu się obiegać Ziemi w ciągu 30 dni - jak człowiek przykazał - ale w dwadzieścia dziewięć... i troszeczkę! - Ludzie umówili się więc, że miesiące będą miały na zmianę 30 i 31 dni, a jedynie luty mniej, bo początkowo był ostatnim miesiącem roku i wrzucano do niego wszystko, co nie pasowało - opowiadał w radiowej Jedynce.

Kamień
Kamień słońca – kalendarz aztecki.
Fot. Anagoria/Wiki/lic. CC

Janusz Weiss sprawdza. Wcześniejsze audycje >>>

Co się jednak stało, że rok nie rozpoczyna się już w marcu wraz z nastaniem wiosny, gdy wszystko budzi się do życia i - jak przystało na prawdziwy początek - jest nowe, świeże i pierwsze? Otóż do akcji wkroczyli Rzymianie! - Ich politycy chcieli się wcześniej dobrać do budżetu i raz, wyjątkowo rozpoczęli rok wcześniej - 1 stycznia. Potem jednak im się to spodobało...

Ich ingerencji nie pozwalają zapomnieć choćby nazwy miesięcy, które przecież jednoznacznie wskazują: October - od "octo", czyli osiem (żaden tam dziesiąty miesiąc październik) czy December - od "deka", czyli dziesięć (bo grudzień był miesiącem dziesiątym). Ale to jeszcze nie koniec... - Pewne porządki w kalendarzu postanowił wprowadzić Juliusz Cezar, który wyznaczył dodatkowy dzień raz na cztery lata. Potem jednak pomyślał, że trzeba pozostawić po sobie pamiątkę i miesiąc według niego najfajniejszy, najcieplejszy i najdłuższy uczynił swoim pomnikiem nazywając "Julius", czyli lipiec. A po Cezarze nastał August...

Jeśli chcecie usłyszeć więcej fascynujących opowieści Jerzego Rafalskiego o różnych kalendarzach, gwieździe Syriusz, dniu zakochanych w Chinach i kosztach zmiany czasu wysłuchajcie całej audycji!

"Wszystko, co chciałbyś wiedzieć i nie boisz się zapytać" towarzyszy słuchaczom Jedynki codziennie od poniedziałku do piątku. O godz. 8.40 Janusz Weiss przedstawia temat, którym tego dnia będzie się zajmował, o godz. 12.50 oraz 14.10 relacjonuje postępy poszukiwań, a w głównym wydaniu audycji o godz. 16.30 podsumowuje całodzienne działania, rozmawia z ekspertami i przedstawia wnioski.

Z pytaniami do redaktora Janusza Weissa można dzwonić pod nr tel:  22 645 21 55. Można też pisać na adres: weiss@polskieradio.pl .

(asz,ag)