Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Izabela Zabłocka 27.06.2014

Arcybiskup Wesołowski wyrzucony ze stanu kapłańskiego

Watykan zdecydował o "karnym wydaleniu ze stanu duchownego" byłego nuncjusza w Republice Dominikańskiej abp Józefa Wesołowskiego. Ksiądz był oskarżany o czyny pedofilskie wobec dzieci z Dominikany.
Oskarżony o pedofilię były nuncjusz apostolski na Dominikanie, abp Józef Wesołowski został wydalony ze stanu duchownego. Tu na zdjęciu archiwalnym z dnia 12 sierpnia 2011Oskarżony o pedofilię były nuncjusz apostolski na Dominikanie, abp Józef Wesołowski został wydalony ze stanu duchownego. Tu na zdjęciu archiwalnym z dnia 12 sierpnia 2011PAP/ORLANDO BARRIA
Posłuchaj
  • Arcybiskup Józef Wesołowski, były nuncjusz apostolski w Republice Dominikańskiej, został wykluczony ze stanu duchownego. Decyzję podjął trybunał pierwszej instancji przy watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, do którego trafiła sprawa polskiego hierarchy oskarżonego o pedofilię - relacja z Rzymu Marka Lehnerta/IAR
Czytaj także

Takie postanowienie wydał Trybunał pierwszej instancji przy Kongregacji Nauki Wiary.

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej podało, że Wesołowski ma dwa miesiące na złożenie odwołania.  Postępowanie karne w organach Państwa Watykańskiego rozpocznie się z chwilą, kiedy orzeczenie Trybunału Kongregacji Nauki Wiary będzie miało charakter ostateczny.

Wyjaśniono, że dotychczas abp Wesołowski cieszył się względną swobodą poruszania się. Biorąc jednak pod uwagę ogłoszony obecnie wyrok podjęte zostaną wobec byłego nuncjusza środki stosowne do powagi przypadku.

- To najwyższy kościelny wyrok - mówi IAR ojciec Stanisław Tasiemski z Katolickiej Agencji Informacyjnej. Jest on stosowany przy najcięższych przestępstwach.

>>> Papież ustanowił komisję do spraw zwalczania pedofilii w Kościele >>>

W sierpniu ubiegłego roku papież Franciszek odwołał arcybiskupa Józefa Wesołowskiego ze stanowiska nuncjusza apostolskiego na Dominikanie w związku z podejrzeniami o pedofilię. Funkcję tę pełnił od 2008 roku. Informację o podejrzeniach wobec abp. Józefa Wesołowskiego miał w lipcu przekazać do Stolicy Apostolskiej arcybiskup stolicy Dominikany - Santo Domingo, kard. Nicolás de Jesús López Rodríguez.

Arcybiskup Józef Wesołowski został wezwany do Rzymu, gdzie jako obywatel i dyplomata Watykanu stanął przed wymiarem sprawiedliwości Stolicy Apostolskiej.

Oficjalne śledztwo prowadzi także prokuratura generalna Dominikany. Dominikańskie władze wysłały do Watykanu dokumentację w sprawie. Według nich, istnieją dowody na to, że polski duchowny molestował pięcioro dzieci. Jednocześnie strona dominikańska wystąpiła o wyznaczenie Wesołowskiemu możliwie maksymalnej kary.

TVN24/x-news

Były nuncjusz, ma odpowiedzieć za pedofilię także przed watykańskim sądem karnym. Wesołowski jest bowiem obywatelem państwa watykańskiego.

Zgodnie z wolą papieża Franciszka, przestępstwo pedofilii zostało wpisane do kodeksu karnego Stolicy Apostolskiej. Postępowanie karne przed organami watykańskiego wymiaru sprawiedliwości będzie kontynuowane po uprawomocnieniu się wyroku kanonicznego wydanego przez trybunał Kongregacji Nauki Wiary.
Watykan, który przez blisko rok nie ujawniał informacji o miejscu pobytu abpa Wesołowskiego, teraz również nie wyjaśnił, gdzie on przebywa. O sprawę Wesołowskiego pytano delegację Stolicy Apostolskiej dwukrotnie w tym roku na forum ONZ - podczas jej spotkania z Komitetem ds. Praw Dziecka w styczniu i w maju na obradach Komitetu Przeciwko Torturom. Watykan przy obu tych okazjach zapewniał, że jeśli zarzuty pedofilii się potwierdzą, były nuncjusz zostanie surowo ukarany.

<<<ONZ apeluje o śledztwo w sprawie Wesołowskiego>>>

Tydzień temu polski Episkopat przepraszał za duchownych, którzy skrzywdzili dzieci i młodzież na specjalnym nabożeństwie. Przed sądem w Koszalinie toczy się też pierwszy proces, jaki ofiara wytoczyła byłemu księdzu, parafii i kurii.

Polskie dochodzenie

Warszawska prokuratura okręgowa przeanalizuje nową sytuację prawną byłego nuncjusza w związku z decyzja Watykanu - poinformowała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska.
Polskie śledztwo w sprawie, ujawnionych przez dominikańskie media, czynów polskich duchownych jest prowadzone od września 2013 roku. Dotyczy podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych - jednym z nich miał być Wojciech G. , który w lutym usłyszał cztery zarzuty, a drugim - abp Wesołowski.

Według mediów, wątek nuncjusza miał być umorzony przez warszawską prokuraturę, ponieważ dowody zebrane przez dominikańskich śledczych miały trafić do Watykanu prowadzącego własne śledztwo. Niedawno prokuratura wystosowała w jego sprawie dwa wnioski o pomoc prawną do Watykanu i Dominikany.
- To nowa sytuacja, o której nie jesteśmy jeszcze oficjalnie powiadomieni. Przeanalizujemy stan prawny i dopiero wtedy podejmiemy dalsze decyzje - powiedziała Calów-Jaszewska. Analizowana ma być kwestia obywatelstwa byłego duchownego i możliwość ścigania go w Polsce.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR/PAP/iz

''