Dowódca batalionu Ajdar Serhij Melnyczuk mówił pod koniec sierpnia, że ukraińskie siły wycofały się ze względu na znaczną przewagę przeciwnika, nie tylko liczebną, ale także lepsze wyszkolenie i wsparcie wywiadu. Jego zdaniem, w działaniach rosyjskich wojskowych widać doświadczenie z Czeczenii. Żołnierze niszczą dom za domem strzałami z czołgów.
WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>
Chociaż od wydarzeń minęły prawie dwa miesiące, to wciąż pozostało tam wiele śladów bitwy. Zniszczone budynki, szczątki czołgów i transporterów opancerzonych, leje po pociskach. Tych miejscowości wciąż nie udało się przywrócić do życia. Większość mieszkańców opuściła te okolice.
Ostrzał po ukraińskich pozycjach prowadzili separatyści i Rosjanie, co potwierdza wielu mieszkańców z tych okolic. Dzięki temu udało się wyprzeć Ukraińców na północ od Ługańska i odblokować to okrążone miasto. Od tego momentu terytoria znajdują się pod kontrolą separatystów.
Paweł Pieniążek, współpracownik portalu PolskieRadio.pl na Ukrainie
aj