Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 21.12.2011

Płacimy cenę za brak reform do tej pory

- Jeżeli jest za mało reform po stronie wydatków, to - by ograniczyć deficyt - konieczne są podwyżki po stronie podatków. Niestety w przeszłości wydatki budżetowe były zwiększane - mówi prof. Leszek Balcerowicz.
Prof. Leszek Balcerowicz.Prof. Leszek Balcerowicz.balcerowicz.pl
Posłuchaj
  • Prof. Leszek Balcerowicz s "Salonie Ekonomicznym Trójki i Dziennika Gazety Prawnej", 20 grudnia 2011
Czytaj także

Przewodniczący Rady Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju podkreślił, że z wielu badań przeprowadzonych nad tym, jakie programy naprawy finansów publicznych są skuteczne, a jakie nie, wynika, że w im większym stopniu program opiera się na reformach po stronie wydatków tym lepiej dla rozwoju gospodarki. - Jeżeli natomiast program opiera się głównie na podwyżkach podatków różnego rodzaju, to szanse na korzystne skutki dla gospodarki są dużo mniejsze. I z ubolewaniem stwierdzam, że to, co rząd zapowiedział do tej pory opiera się głównie na podwyżkach podatków - powiedział w Trójce.

Prof. Leszek Balcerowicz dodał, że w Polsce podwyżki podatków wynikają także z faktu, że w przeszłości niektóre z wydatków zostały zwiększone. - Wystarczy cofnąć się o siedem, gdy wyprowadzono górników z powszechnego systemu emerytalnego - to są miliardy złotych co roku, a podwyżki płac dla nauczyciel, bez żadnej reformy i korzyści dla uczniów, to 6 miliardów, co roku. Ta kwota jest większa, niż budżet dostanie z podwyżki VAT - wyjaśnił.

Jego zdaniem zmiany powinny dotyczyć raczej podniesienia wieku emerytalnego, reformy systemu rentalnego, obniżki zasiłków pogrzebowych oraz odpolitycznienia prywatyzacji. - Upolitycznienie związane ściśle z własnością państwową gospodarce dobrze nie służy. Trzeba wobec tego szeroką skalą prywatyzować, niekoniecznie tylko opierać się na sprzedaży przez giełdę - dodał.

W "Salonie Ekonomicznym Trójki i Dziennika Gazety Prawnej" prof. Balcerowicz skomentował także pomysł polskiej pożyczki na ratowanie rozwoju w strefie euro oraz możliwości drukowania dodatkowych pieniędzy przez Europejski Bank Centralny.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą przygotowali i prowadzili Marcin Piasecki i Paweł Sołtys.

Można także obejrzeć spotkanie: