Logo Polskiego Radia
Dwójka
Bartosz Chmielewski 31.07.2017

Zapomniane polskie opery na deskach Teatru Wielkiego Opery Narodowej

- Wchodzimy w rok jubileuszowy, bo w roku 2018 świętujemy stulecie odzyskania niepodległości. Dla instytucji narodowej to szczególne zobowiązanie - mówił w Dwójce Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego Opery Narodowej.
Wideo
  • 2017_07_28na31_waldemar_dabrowski.mp4
Posłuchaj
  • Waldemar Dąbrowski o planach Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie (Poranek Dwójki)
Czytaj także

Gość "Poranka Dwójki" podkreślił, że w najbliższym sezonie będzie kontynuował program przywracania pamięci o mniej znanych dziełach z katalogu polskiej twórczości operowej. W październiku w ramach tego cyklu będzie można obejrzeć operę "Eros i Psychę" Ludomira Różyckiego z librettem Jerzego Żuławskiego, a w niedalekiej przyszłości na afisz trafi "Manru" Ignacego Jana Paderewskiego.

Waldemar Dąbrowski tłumaczył, że przywracanie takich oper ma sens tylko wtedy, gdy ich realizacja odbywa się na najwyższym światowym poziomie. Jako przykład skuteczności takich "wskrzeszeń" podał sukces "Goplany" Władysława Żeleńskiego w inscenizacji Janusza Wiśniewskiego, która została nagrodzona w tym roku prestiżową International Opera Awards w kategorii "dzieło odkryte na nowo".

Dyrektor TWON opowiedział też o programie popularyzacji twórczości operowej w Polsce m.in. za pośrednictwem platformy VOD Teatru Wielkiego Opery Narodowej. Jako pewien wzór w promowaniu kultury wysokiej wskazał sposób realizacji ostatniego Konkursu Chopinowskiego. W audycji Waldemar Dąbrowski odniósł się też do powołania Polskiej Opery Królewskiej.

***

Rozmawiał: Paweł Siwek

Data emisji: 31.07.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

bch/mg