Dla Polski kluczowe były prawa Europejczyków, ponieważ na Wyspach mieszka obecnie ponad 800 tysięcy naszych rodaków, a także rozliczenia finansowe, bowiem Polska korzysta obecnie w największym stopniu z unijnych funduszy. To porozumienie daje unijnym przywódcom możliwość otwarcia rokowań o przyszłych relacjach handlowych między stronami
Zdaniem Krzysztofa Winklera to przełom w negocjacjach. – Te ustalenia pozwalają na rozpoczęcie właściwej części negocjacji dot. umowy handlowej. To jest najważniejsze dla Wielkiej Brytanii, a także UE, ponieważ ta umowa zdefiniuje relacje brytyjsko-unijne na dalsze lata po Brexicie. Granica z Irlandią będzie tematem najtrudniejszym do przeskoczenia, ponieważ tutaj w grę wchodzą różnorodne interesy – mówił ekspert.
Według gościa Polskiego Radia 24 UE udało się wynegocjować kwotę, wpłacaną do budżetu przez Brytyjczyków, zbliżoną do unijnych oczekiwań. – UE mówiła o kwocie 60 mld euro, teraz schodzą o 15 mld, więc nie jest to aż takie duże ustępstwo. Brytyjczycy będą musieli dołożyć 25 mld euro do 20 mld, które proponowali pierwotnie. Straty gospodarka brytyjska poniesie, część firm zaczęła uruchamiać plany awaryjne na wypadek braku porozumienia. Teraz trzeba wynegocjować szybko okres przejściowy. Banki inwestycyjne przenoszą się na kontynent – powiedział Winkler.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Agata Kasprolewicz.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
______________________
Data emisji: 08.12.2017
Godzina emisji: 19:47