Święta Bożego Narodzenia to czas, gdy choinki cieszą się największym zainteresowaniem. Wiele osób dzwoni do leśników ws. możliwości zakupu drzewka. Natomiast Lasy Państwowe sprzedają ich stosunkowo niewiele, ok.100 tys. sztuk rocznie. - Drzewka, które sprzedajemy pochodzą z cięć pielęgnacyjnych. Taki zabieg wykonuje się niezależnie od pory roku. Nie zawsze jest potrzeba wykonywania go zimą. Dlatego nie dostarczamy na rynek ogromnej ilości drzewek - powiedziała Anna Malinowska.
Za to drzewka pochodzące z Lasów Państwowych są tanie. W nadleśnictwie można je już kupić za 20 złotych. - Są to zwykle świerki i sosny. Jodeł nie sprzedajemy - wyjaśniła rzecznik Lasów Państwowych. Jednocześnie zapewniła, że nie trzeba się bać, że niszczymy las kupując żywe drzewko. Zwykle pochodzi ono z plantacji.
Lasy Państwowe partnerem akcji Choinki Jedynki >>>
Anna Malinowska odradzała natomiast zakup sztucznej choinki. Przypomniała, że do jej produkcji zużywa się dużo plastiku, a po kilkunastu latach i tak trzeba będzie ją wyrzucić. - Będzie się rozkładało przez kilkaset lat. Przeciętny Polak produkuje każdego roku 70 kg plastiku. Nie ma sensu żebyśmy dokładali kolejne kilogramy i kupowali sztuczne drzewko - powiedziała Malinowska w rozmowie z Izą Żukowską.
Malinowska tłumaczyła też, że nawet jeśli wyrzucimy naturalne drzewko do śmietnika to nie zaszkodzi ono środowisku. - Często choinki są też zbierane w miastach np. przez ogrody zoologiczne i elektrociepłownie. Można je też spalić w kominku, albo kompostować w ogródku - przypomniała rzecznik Lasów Państwowych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy .
"Sobota z Radiową Jedynką" - zapraszamy do słuchania między 9.00 a 20.00.
tj