Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 01.01.2014

Rajd Dakar 2014. Czachor i Dąbrowski przesiadają się do samochodu

- Ten rajd będzie dla nas wykładnią tego, co zrobiliśmy w roku 2013. Mam nadzieję, że nie popełnimy za dużych błędów, bo na Dakarze zawsze jakieś błędy się zdarzają - mówił w Jedynce Jacek Czachor, który od kilku miesięcy tworzy załogę samochodową z innym byłym motocyklistą, Markiem Dąbrowskim.
Marek Dąbrowski (L) Jacek Czachor (P)Marek Dąbrowski (L) Jacek Czachor (P)PAP/Grzegorz Momot

5 stycznia z argentyńskiego Rosario wyruszy 36. Rajd Dakar, największa, najsłynniejsza i najtrudniejsza impreza tego typu na świecie. Jacek Czachor uczestniczył w niej już 13. razy, a Marek Dąbrowski - 12.

- Mamy doświadczenie, to są nasze trasy. Nie jedziemy tak jak na rajdzie Baja Poland, gdzie osiągnęliśmy dobre miejsce, ale startowaliśmy tam po raz pierwszy. Musimy sobie to wszystko w głowach poukładać, że czasami wolniejsza jazda na takich rajdach jak Dakar opłaca się, bo wtedy wynik na mecie jest dobry - tłumaczył w audycji "Nowy Rok z Radiową Jedynką" Jacek Czachor.

Choć nigdy wcześniej nie startowali w Rajdzie Dakar samochodem, polska załoga nie czuje się jak debiutanci. - Jesteśmy rajdowcami. Byliśmy nimi 5 lat temu, jesteśmy i dziś, gdy przesiedliśmy się na samochód. Doświadczenia nam nie brakuje. Musieliśmy tylko nauczyć się obsługi i jazdy samochodem. Przyszło nam to dość szybko, ale do tego stanu, który chcemy osiągnąć jeszcze nam daleko. Trzeba swoje wyjeździć. Myślę, że potrzebujemy dwa lata, żeby zacząć ścigać się z czołówką - podkreślał Jacek Czachor.

Polaków za debiutantów nie uważają również organizatorzy Rajdu Dakar, dlatego nie będą oni brani pod uwagę w klasyfikacji załóg, które startują po raz pierwszy. - To dla nas trochę dziwne. Na pewno jednak chcemy osiągnąć wynik, który pozwoli nam zostać najlepszymi debiutantami z Polski. Jeżeli nie będziemy brani pod uwagę w tej międzynarodowej klasyfikacji, to wewnętrznie czujemy, że chcielibyśmy zaliczyć najlepszy debiut. Oczywiście, dojazd do mety to jest podstawa, ale jak już byśmy dojechali, to fajnie byłoby zrobić historyczny wynik - mówił Marek Dąbrowski.

Tegoroczny Rajd Dakar liczył będzie ponad 9 tys. km podzielonych na 13 etapów. Trasa prowadzić będzie przez Argentynę, Boliwię i Chile.

Rozmawiała Sylwia Urban.

pg