Windą do samego nieba

Naukowcy i inżynierowie są coraz bliżej nieba. Na całym świecie projektowanych jest co najmniej 20 budynków o wysokości przekraczającej 500 metrów. I zapewne powstanie ich jeszcze więcej, dlatego taśma węglowa na pewno znajdzie zastosowanie.
Do tej pory windy miały pewne ograniczenia, np. zasięg tylko do 500 metrów, bo dłuższa lina staje się zbyt ciężka. Powyżej tej wysokości trzeba było się przesiadać.  Powstał projekt superwytrzymałej i lekkiej taśmy z włókien węglowych, która pozwala wjeżdżać windą nawet na wysokość kilometra.
- Fiński producent wind postanowił zastąpić typową linę splecioną ze stalowych drutów taśmą z włókien węglowych powleczonych przezroczystym plastikiem UltraRope - mówi Szymon Charzyński z Katedry Fizyki UKSW. - Włókna węglowe są kilkukrotnie lżejsze od liny stalowej, a mają ten sam udźwig. Taśma węglowa nie jest liną. Jest szeroką i cienka, dzięki temu też mniej się odkształca - wyjaśnia.

Zastosowanie taśmy węglowej ma też inne korzyści - pozwala zaoszczędzić znaczną część energii. Lina przez kilka ostatnich lat była testowana w finlandzkiej kopalni.

(pj)