Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 18.05.2011

Relikwia nie jest talizmanem

– Ciało św. Faustyny zostało podzielone na prawie 4 tys. części, te relikwie znajdują się w ponad 96 krajach – mówi dziennikarz Paweł Pawlica. O znaczeniu świętych pamiątek rozmawialiśmy w "Poranku" w Czwórce.
O. Rafał Sztejka był gościem Poranka w CzwórceO. Rafał Sztejka był gościem "Poranka" w CzwórceWojciech Kusiński

Według niektórych stanowią o bogactwie Kościoła. Ostatnio głośno zrobiło się o nich w kontekście uroczystości beatyfikacyjnych w podkrakowskich Łagiewnikach. To właśnie tam znajdują się relikwie św. Faustyny i błogosławionego Jana Pawła II.

- Łagiewniki stają się największym centrum kultu Jana Pawła II i św. Faustyny – mówi dziennikarz Paweł Pawlica, który relacjonował dla Polskiego Radia m. in. uroczystości beatyfikacyjne papieża Polaka.

– O ile ciała papieża nie można rozczłonkować, bo tak postanowiono podczas różnego rodzaju synodów, to ciało św. Faustyny jest podzielone na prawie 4 tys. części, te relikwie znajdują się w ponad 96 krajach. – mówi Pawlica. – Nikt jeszcze nie policzył, jak wiele pozostałości po świętych znajduje się w ponad 150 krakowskich kościołach, ale wiadomo, że pierwsze szczątki trafiły do Krakowa w XII wieku.

– Wybór padł wówczas na św. Floriana, męczennika, ale tuż przed bramami Krakowa trumna z jego ciałem się wywróciła i nikt nie mógł jej podnieść – opowiada Przemysław Bednarz z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. – Wyciągnięto więc wniosek, ze św. Florian nie chce spoczywać w Krakowie, tylko na Kleparzu – wtedy niewielkiej osadzie podkrakowskiej, gdzie zdarzył się incydent z trumną.

A skąd właściwie biorą się relikwie i czemu wciąż jest na nie zapotrzebowanie wśród duchownych i wiernych?

– Relikwia oznacza dziedzictwo. Już w Ewangelii pojawia się przekonanie, że ten kto dotknie ciała Chrystusa, dostąpi jakiejś łaski. – tłumaczy o. Rafał Sztejka, jezuita i dyrektor redakcji programów katolickich Telewizji Polskiej. – Dziś relikwia ma być odniesieniem do świętości życia. Nie ma być jakąś magiczną siłą, czy talizmanem, ale czymś, co ma mi przypominać, że mam żyć tak jak ten święty, przede wszystkim miłością do Boga i człowieka.

– Za najważniejsze uważa się relikwie I. stopnia, czyli takie, które są fragmentem ciała danego męczennika. tłumaczy o. Sztejka. Relikwie II. stopnia to przedmioty, które należały do świętego, albo materiał, który okrywał jego ciało.

Więcej na ten temat słuchaj w "Poranku" (w ramce po prawej stronie artykułu).

(kd)