Według celników, wracający z wakacyjnych wojaży Polacy przywożą ze sobą wiele pamiątek, których posiadanie jest zabronione, m.in. wypchane zwierzęta, albo skóry, czy choćby przedmioty z nich wykonane, m.in. paski do spodni czy torebki. Nie każdy także zdaje sobie sprawę, że zabronione jest przywożenie przedmiotów, które zostały znalezione na plaży.
– Podstawowym błędem, który popełniamy, jest przywożenie do kraju muszli, koralowców – mówi Agnieszka Skowron z Izby Celnej w Opolu. – A także wszelkie nalewki na kobrach, bądź innych wężach.
Rygorystycznymi przepisami w wielu krajach obwarowane jest także wwożenie i wywożenie psów. – Nasz pupil musi posiadać elektroniczny chip oraz paszport, wydany przez lekarza weterynarii – tłumaczy Agnieszka Skowron. – Przede wszystkim zwierzę musi także być zaszczepione przeciwko wściekliźnie.
Dowiedz się więcej na ten temat, zanim spróbujesz przywieźć do kraju egzotyczną kobrę, albo choćby torebkę ze skóry krokodyla. Posłuchaj całego nagrania ze studia audycji "4 do 4" ze studia, klikając w plik dźwiękowy.
(kd)