Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 27.12.2012

Będzie komiks o katastrofie smoleńskiej?

- Taki komiks mógłby pomóc społeczeństwu oswoić się z tragedią narodową - mówi Szymon Holcman z wydawnictwa Kultura Gniewu.
Trak rządowego tupolewaTrak rządowego tupolewaPAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV

Autorem rysunków miałby być Jacek Frąś, jeden z najbardziej utytułowanych polskich rysowników, malarz i plakacista. Artysta i wydawca chcą przekazać społeczeństwu trudne treści tzw. Raportu Millera, czyli dokumentu dotyczącego katastrofy smoleńskiej w bardziej zrozumiałym języku – za sprawą komiksu.

Choć pomysł ten może budzić kontrowersje, zdaniem ekspertów taka twórczość może mieć dla odbiorców charakter terapeutyczny. – Kultura generalnie pełni taką funkcję – mówi Szymon Holcman, szef wydawnictwa Kultura Gniewu, specjalista ds. komiksów. – Po to czyta się dzieciom książki o potworach z szafy, by oswoić ich lęki. Podobnie jest z dorosłymi odbiorcami. Ludzie oglądają filmy i czytają książki o tragicznych wydarzeniach po to, by jakoś umieć się z nimi uporać.

Na świecie powstało dotychczas bardzo wiele dzieł tego typu, a ta metoda "oswajania" trudnych sytuacji jest bardzo popularna. W USA w komiksową narrację bardzo szybko ubrano tragedię z 11 września.

- Na tamto wydarzenie komiksiarze zareagowali błyskawicznie, a na rynku ukazały się dwie antologie najsłynniejszych twórców – opowiada Holcman. – Amerykanie wydali też serie, opowiadające historie strażaków, którzy wykazali się niezwykłą odwagą i ratowali wówczas rannych.

Dowiedz się więcej, słuchając materiału dźwiękowego z "Poranka OnLine".

(kd)