Logo Polskiego Radia
Czwórka
Paulina Jakubowska 25.03.2013

W 2013 roku nasilają się wybuchy na Słońcu

Jeszcze sto lat temu wybuchy na Słońcu nie miały dla nas znaczenia. Odkąd cieszymy się elektrycznością, musimy bacznie przyglądać się też tym erupcjom.
Wybuchy na Słońcu zarejestrowane 15 marca 2013Wybuchy na Słońcu zarejestrowane 15 marca 2013Wikipedia/ESA&NASA/SOHO
Posłuchaj
  • Po jakim czasie wybuch na Słońcu dociera do Ziemi i jakie są tego konsekwencje? ("W cztery oczy", Czwórka)
Czytaj także

Wybuchy na Słońcu to zjawisko całkowicie normalne, niezagrażające zwykłym śmiertelnikom. Rozwój techniki i elektryczności sprawił jednak, że zdarzenia ma powierzchni Słońca mogą nam uszkodzić właśnie tę sieć elektryczną.
- W poprzednich wiekach nie mieliśmy czegoś, co wybuchy słoneczne mogłyby uszkodzić: sieci elektrycznych, energetycznych - mówi Jan Stradowski, szef działu nauka miesięcznika "Focus". - Eksplozja na Słońcu może być bardzo duża. Dociera ona do Ziemi w postaci fali, plazmy czyli rozżarzonego gazu. Ten gaz nie robi nam krzywdy, ale skutek oddziaływania z magnetosferą Ziemi może spowodować, że w naszych sieciach energetycznych pojawi się nagle dużo prądu znikąd - dodaje.
Dziś żadne gospodarstwo domowe nie jest w stanie normalnie funkcjonować bez prądu. Zbyt duża "dostawa" energii może spowodować spalenie instalacji czy sprzętów elektrycznych.
Słońce ma swój cykl aktywności, niestety nie jest on jeszcze dokładnie zbadany. Szacuje się, że jeden cykl trwa około 11 lat. Rok 2013 jest początkiem nowego cyklu, dlatego naukowcy obserwują więcej wybuchów na jego powierzchni. Naukowcy obserwują wybuchy na Słońcu. Zanim ich efekty będą odczuwalne na Ziemi może minąć od kilku do kilkudziesięciu godzin. To czas na działanie i ostrzeżenia - posłuchaj załączonej audycji "W cztery oczy" i dowiedz się więcej o słonecznych wybuchach.

(pj)