Czwórka
Andrzej Cała
27.05.2014
Chcesz zmienić pracę? Podpisz umowę przedwstępną
Bywają sytuacje, gdy dostajemy wstępną propozycję nowej pracy i nie zważając na różne możliwości, błyskawicznie rezygnujemy ze starej, przebierając nogami na myśl o przyszłych wyzwaniach oraz wyższej pensji. Warto w takiej sytuacji zabezpieczyć się i zawrzeć umowę przedwstępną.
UmowaGlow Images/East News
Posłuchaj
-
Umowy przedwstępne nie są regulowane przez prawo pracy, lecz kodeks cywilny. Chronią one interesy pracownika, a nie pracodawcy (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także
- Kandydat, który składa wypowiedzienie, powinien poprosić o umowę przedwstępną - mówi Monika Styczyńska, ekspert rynku pracy. - Taka umowa pomiędzy wybranym kandydatem, a pracodawcą, powinna określać rodzaj, miejsce i czas pracy, termin jej rozpoczęcia oraz wynagrodzenie. Jest to umowa, która zobowiązuje obie strony do zawarcia umowy o pracę w tym określonym czasie - precyzuje.
Jest to rozwiązanie istotne i w wielu sytuacjach potrzebne. Michał Filipkiewicz z praca.pl wyjaśnia w "4 do 4", dlaczego. - Umowę tę podpisujemy, gdy jedna ze stron nie może jeszcze podpisać umowy o pracę, bo np. nas jako pracownika obowiązuje trzymiesięczny okres wypowiedzenia, bądź parafowanie dokumentu wymaga ukończenia przez nas jakiegoś kursu, zdania egzaminu, czy też stworzenia dla nas miejsca pracy.
Taka umowa ma chronić pracownika na wypadek, gdyby pracodawca się rozmyślił i nie chciał jednak zawrzeć z nim umowy o pracę. Na podstawie pisma przedwstępnego ma podstawy do walki przed sądem o swoje prawa. Umowy przedwstępne nie są regulowane przez prawo pracy, lecz kodeks cywilny. Za złamanie jej postanowień, pracownik może ubiegać się o odszkodowanie sięgające trzykrotną wysokość pensji uzgodnionej w umowie.
(ac/pj)