Kazachstan to 16-milionowy kraj, w którym wydobywa się ponad 60 ton ropy rocznie. - To bardzo bogate państwo, ale panujące tam rozwarstwienie społeczne, jest jeszcze większe niż na przykład na Ukrainie - opowiada w Czwórce Urszula Łapanowska, podróżniczka.
Zdaniem gościa Czwórki podczas podróży po Kazachstanie warto więc wynająć samochód i wyruszyć na dzikie stepy. Miasta są jednak znakomitymi punktami wypadowymi. - Na przykład Astana - opowiada gość Czwórki. – Z Ałmaty warto wybrać się na przykład do Kirgistanu.
Kazachstan leży w Azji, ale częściowo także w Europie. To niezwykłe geograficzne położenie ma kilka zalet, m.in. to, że reprezentacja tego kraju bierze udział w europejskich rozgrywkach piłkarskich.
Poza tym Kazachstan ma dwie stolice. – Z Ałmaty stolica została przeniesiona do Astany, co zresztą oznacza słowo "stolica" - opowiada Łapanowska. – Astana to zresztą dziwny twór, położony w samym środku stepu. Ciężko tam odczuć atmosferę miasta.
Dowiedz się więcej o Kazachstanie i o tym, co turyści powinni tam zobaczyć, słuchając całej rozmowy z audycji "4 do 4".
(kd)