Logo Polskiego Radia
Czwórka
Karina Duczyńska 09.07.2013

Jak Niemcy widzą Polaków? "Przyjaciel, zięć, złodziej"

Niemcy postrzegają Polaków korzystniej niż Rosjan. Według badań dawny stereotyp Polaka - złodzieja wciąż istnieje, ale podziela go tylko ok. 15 proc. Niemców. - Sytuacja się poprawia, ale wciąż jeszcze nie jest idealnie - mówi w Czwórce Filip Żuchowski, który spędził w Niemczech 19 lat.
Warsztat samochodowyWarsztat samochodowyGlow Images/East News
Posłuchaj
  • "Niemieckie dowcipy o Polakach? Jest ich coraz mniej" - Bartosz Wieliński, oraz Filip Żuchowski o relacjach niemiecko-polskich (4 do 4/Czwórka)
  • Co Polacy sądzą o Niemcach? – materiał Anny Depczyńskiej (4 do 4/Czwórka)
Czytaj także

Z raportu Fundacji Bertelsmanna i Instytutu Spraw Publicznych wynika, że ponad 70 proc. naszych sąsiadów zza Odry ocenia stosunki polsko-niemieckie pozytywnie. Polak jest akceptowany - jako kolega, sąsiad, szef, przyjaciel, a nawet... zięć. Do tego jest - wbrew stereotypowi zacofanego bałaganiarza – Polak w oczach Niemca jest przyjazny, pilny i przedsiębiorczy. Jednocześnie jednak wciąż wielu Niemców widzi nas jako złodziei samochodów i cwaniaczków.

– Dowcipy o Polakach - złodziejach wciąż są tam żywe. Ale dowcipy mają być śmieszne, prowokującei poruszać tematy tabu – mówi Bartosz Wieliński, dziennikarz, publicysta z Gazety Wyborczej. – Poza tym my, Polacy, także mamy o naszych sąsiadach dowcipy, których nie powinno się opowiadać w towarzystwie bardzo kulturalnych ludzi, a one mimo wszystko krążą...

Jego zdaniem ze stereotypami po prostu jest tak, że żyją swoim życiem bardzo długo. I mimo, ze sytuacja dawno się już zmieniła, z pamięci ludzi ciężko jest je wyplewić. – Po obydwu stronach Odry są „zakute pały”, czyli ludzie, którzy uważają, że wiedzą wszystko lepiej i są niereformowalni – mówi Wieliński. – Ale na szczęście są także ludzie światli, którzy mają otwarte umysły i po prostu nie wierzą w stereotypy.

Jak opowiada Filip Żuchowski, z biegiem czasu maleje zarówno ilość niemieckich dowcipów o Polakach, jak i grupa osób, które je opowiadają. – Jednak, choć sytuacja się poprawia, wydaje mi się jednak, że wciąż nie jest idealnie – mówi gość "4 do 4".

Zdaniem ekspertów, problemem całej polskiej emigracji, z którego wynika wiele stereotypów, jest fakt, że „to nie elita emigruje”. – Za pracą zarobkową zagranicę jeżdżą jednak ludzie z niższych warstw społecznych – mówi Wieliński. – To, co Polska zaoferowała Niemcom, to nie byli profesorowie, kwiat tego narodu, tylko zwykli robotnicy, którzy trafili tam wyłącznie dla pieniędzy. Dlaczego być może część z tych osób nie potrafiła się zasymilować i stąd wzięły się stereotypy o Polakach.

(kd)