- Kserokopiarka i parzenie kawy to jest to z czym najczęściej kojarzą się praktyki. Często też staże są przypadkowe i związane z koniecznością zdobycia podpisu pod dokumentem dla uczelni - mówi Piotr Palikowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami. - Żeby to zmienić rozpoczęliśmy prace nad stworzeniem polskich ram jakości staży i praktyk. To jest odpowiedź firm zrzeszonych w PSZK na apel Komisji Europejskiej.
Do PSZK należy ponad 50 korporacji, w tym m.in. Orange, Danone, Orlen, PWC, Whirpool czy Pekao.
- Na razie jesteśmy na etapie konsultacji społecznych. Prowadzimy też badania skierowane do pracodawców i studentów - opowiada gość "4 do 4". I dodaje: - Firma przygotowująca się do przyjęcia praktykanta powinna zadać sobie pytanie co on z tego stażu ma wynieść i te treści edukacyjne w odpowiedniej formie wcześniej przygotować. To jest fundament tego działania.
PSZK zapowiada też, że wprowadzi certyfikację pracodawców, którzy oferują staże i praktyki wysokiej jakości. Jeśli nie pojawią się żadne niespodziewane okoliczności, kodeks powinien być gotowy już we wrześniu.
kul