Papierosy "slimy" mają zostać na rynku, mentole mają zniknąć ze sprzedaży za 8 lat - to najnowsza wersja dyskutowanej w Parlamencie Europejskiej nowej dyrektywy tytoniowej. Przepis ten zakłada też zwiększenie rozmiaru ostrzeżeń o szkodliwości palenia do 65% powierzchni opakowania i wprowadzenie ostrzeżeń obrazkowych. Producenci nie będą mogli też tworzyć opakowań nawiązujących swoim wyglądem do kosmetyków czy cukierków.
Konstanty Radziwiłł, lekarz i wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej, uważa, że każde działanie na rzecz ograniczenia palenia papierosów wśród obywateli jest przydatne.
- Z powodu palenia papierosów w Polsce ginie rocznie około 70 tysięcy osób, a w Unii Europejskiej około 700 tysięcy, na świecie są to miliony ludzi - mówi lekarz. - Obok tych, ktorzy umrą, są miliony, którzy chorują z tego powodu. I to nie jest do końca ich prywatna sprawa - dodaje.
Skutki palenia papierosów są zastraszające. Palacze umierając osierocą swoich bliskich. Gdy chorują, koszty ich leczenia są bardzo wysokie, a za to płacimy my wszyscy. Gość Czwórki zauważa, że palenie to plaga, dotycząca ogromnej liczby osób.
Fajny design paczek papierosów przyciąga młodych. W ostatnich latach możemy zaobserwować zrównanie między płciami - kobiety sięgają po papierosy niemal tak często, jak mężczyźni. Już 12-13-letnie dziewczynki zaczynają palić. - To są dzieci, które mało myślą na temat swojej przyszłości - mówi gość Czwórki. - Dziś dwunastoletniemu dziecku trudniej jest kupić alkohol niż papierosy - dodaje.
Konstanty Radziwiłł zaznacza, że by rzucić palenie wystarczy tylko chęć rzucenia. Podkreśla, że warto podejmować to wyzwanie, gdyż statystycznie dopiero 7 próba rezygnacji z palenia papierosów jest skuteczna. Lekarz odradza posiłkowanie się e-papierosami, gdyż ich działanie nie jest sprawdzone, może prowadzić do zastąpienia jednego nałogu, innym. Dużo lepiej, szukając pomocy przy rzuceniu palenia, zdecydować się na sprawdzone środki farmaceutyczne polecane przez lekarzy i dostępne w aptekach.
(pj)