Logo Polskiego Radia
Czwórka
Andrzej Cała 17.04.2014

Bezczel: Fabuła ma się dobrze

Bezczel, przez lata związany z zespołem Fabuła. wypuścił właśnie drugi solowy materiał "Słowo honoru". W rozmowie z Numerem w "DJ Paśmie" artysta zapewnia jednak, że jego macierzysta formacja ma się dobrze i działalność na własny rachunek w żadnym wypadku nie oznacza końca jej działalności.
Bezczel - fragment okładki płyty Słowo honoruBezczel - fragment okładki płyty "Słowo honoru"mat. prasowe
Posłuchaj
  • Po drugim solowym albumie "Słowo honoru", przyszła pora na rozpoczęcie pracy nad kolejną płytą Fabuły - mówi w Czwórce Bezczel (Czwórka/DJ Pasmo)
Czytaj także

- Jako zespół jak najbardziej działamy razem, będzie kolejny album, to już potwierdzone. Natomiast przyszedł jakiś czas temu moment, w którym każdy z nas chciał się zająć swoimi sprawami - rodzinnymi, życiowymi, ale i artystycznymi. Ja w tym okresie byłem najbardziej aktywny solowo, nagrałem dwa albumy, ale grupa istnieje i ma się dobrze - mówi raper.

Nad albumem "Słowo honoru", który miał premierę w połowie marca 2014 roku, Bezczel pracował z kilkoma producentami. Są to zarówno jego wieloletni współpracownicy, jak i nowe twarze. - Moim "nadwornym" producentem jest Poszwixxx z Fabuły, bo z nim nagrywam od początku swojej przygody z rapem i tym razem też dał mi kilka bitów. Pięć produkcji jest autorstwa Świerzba. To młody chłopak, ale jego styl i warsztat mi bardzo pasują. Staram się, żeby każdy mój album miał swój klimat i brzmienie, które nie będzie ani za bardzo oldskulowe, ani ślepo podążające za tym, co obecnie najbardziej popularne. To musi być moje, żeby słuchacz wiedział, że to dopracowany i przemyślany album Bezczela, a nie składanka tego, co robią inni - zaznacza gość "DJ Pasma".

Bezczel od kilku lat boryka się z chorobą narządu słuchu. Raper kilka tygodni temu przebiegł kolejny zabieg. Czy w związku z tym ma on problemy z nagrywaniem muzyki, graniem koncertów? - Wiadomo, że to przeszkadza, nie da się ukryć. Natomiast staram się z tym uporać. Jestem cały czas dobrej myśli i nie wmawiam sobie złych scenariuszy. Jest jak jest, robię swoje i idę do przodu - kończy optymistycznie muzyk.

(ac/kd)