- Kiedy współżycie seksualne jest przeżywane w małżeństwie i jest otwarte na potomstwo to nie ma stresu typu "co będzie jak zajdę w ciążę" - mówiła w Czwórce siostra Katarzyna Starek z Ruchu Czystych Serc. Jej zdaniem takie postępowanie jest również wartością dla mężczyzn, którzy dzięki temu, że są pierwszymi partnerami swojej żony unikają stresu związanego z porównywaniem się z poprzednimi chłopakami ukochanej.
Ruch Czystych Serc powstał w 1995 roku z inicjatywy czasopisma "Miłujcie się". Był on odpowiedzią na swobodę seksualną, która zapanowała w Polsce po roku 1989 w związku z popularnością gazet promujących rozwiązłość i otwartość na wszelkiego rodzaju eksperymenty.
- W naszym ruchu są też osoby poranione, które w swoim życiu doświadczyły prawie wszystkiego, ale chcą rozpocząć wszystko na nowo, gdyż zobaczyli, że to co proponowały te kolorowe gazety wcale nie kończy się szczęśliwie - opowiadał gość Sylwi Sułkowskiej.
Członkowie Ruchu Czystych Serc propagują nie tylko wstrzęmięźliwość seksualną rozumianą jako powstrzymanie się od stosunków, aż do czasu sakramentu małżeństwa, ale też czystość wzajemnych relacji i wolność od nałogów. Więcej na ten temat w rozmowie z siostrą Katarzyną Starek oraz członkinią ruchu Marią Buzan, którą można odsłuchać klikając w ikonę dźwięku.
bch