Logo Polskiego Radia
Czwórka
Przemysław Goławski 01.07.2012

Euro 2012 – co nam zostało?

Rywalizacja sportowców na boisku mobilizuje do kibicowania rzesze fanów. Polakom udzielił się klimat piłkarskich emocji, mimo tego, że nasza drużyna szybko odpadła z turnieju. Jaki wpływ na ludzi mają mistrzostwa?
Stadion Narodowy w WarszawieStadion Narodowy w WarszawiePrzemysław Jahr/Wikimedia Commons

Jaki jest inny niż sportowy wymiar tak dużej imprezy jak Euro 2012? Podsumowując Mistrzostwa Europy chcemy sprawdzić, czy rzeczywiście Polacy "wpadli w piłkoszał", czy nasze społeczeństwo jakoś się zmieniło.

Czy „piłko-szał” i wielka euforia Polaków przetrwają po zakończeniu turnieju?

Marcin Podziemski, Instytutu Socjologii UW:
Mam nadzieję, że Polacy (dzięki Euro- przyp.red.) przekonali się, że są fantastycznym, aktywnym narodem, że można patrzeć na rzeczywistość inaczej, mobilizować się wokół wspólnych spraw.(…)
Musimy zacząć patrzeć na siebie oczami tych, którzy przyjechali na Euro , tańczyli z nami i mówili <jesteście fantastyczni, uwielbiamy Was, to było najlepsze Euro na jakim byłem>.

Ks. Szymon Nowicki, duszpasterz sportowców z Diecezji Poznańskiej:
Wokół sportu, kibicowania należy budować atmosferę pozytywną, nie taką pokazywaną w mediach: (…) sam doping, same zadymy. Trzeba pokazać też, że młodzi ludzie potrafią się dobrze bawić, w kulturalnej atmosferze.

Red. Andrzej Janisz, Naczelna Redakcja Sportowa Polskiego Radia
Na Ukrainie Euro nie ogarnęło wszystkich tak, jak w Polsce. (…)Po Euro na Ukrainie zostanie infrastruktura, ale raczej nie poczucie jedności narodowej.

W audycji "Nocne Czaty" rozmawialiśmy o Projekcie Społecznym 2012. Podsumowaliśmy także duszpasterskie propozycje przygotowane z okazji Mistrzostw.

"Nocne Czaty", niedziela godz. 23:00 w Czwórce.

Zapraszamy!