Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 10.07.2020

Czy Polacy mogli lepiej wykorzystać wiktorię pod Grunwaldem?

15 lipca mija 610. rocznica bitwy pod Grunwaldem, która była początkiem końca Zakonu Krzyżackiego. Czy to zwycięstwo zostało całkowicie wykorzystane przez polsko-litewską stronę czy jednak można było poczuć pewien niedosyt?

Bitwa pod Grunwaldem była jedną z najwspanialszych wiktorii w dziejach polskiego oręża i jedną z największych bitew średniowiecznych. Do dzisiaj jej historia i przebieg wspominane są przez kolejne pokolenia Polaków.


Posłuchaj
19:02 _PR1_AAC 2020_07_10-19-06-36.mp3 Bitwa pod Grunwaldem - jedna z największych bitew w średniowieczu (Jedynka/Eureka)

Oblężenie kończy się fiaskiem

- Jeśli spojrzymy na dalszy rozwój wypadków, to można powiedzieć, że bezpośrednie skutki bitwy dla strony polskiej nie odpowiadały tej wielkiej wiktorii. Po bitwie pod Grunwaldem armia polsko-litewska ciągnie pod Malbork, stolicę wielkich mistrzów Zakonu Krzyżackiego i przez prawie dwa miesiące ją oblega. Oblężenie kończy się fiaskiem, a przyczyniły się do tego m.in. zjawiska związane ze stroną higieniczną i zdrowotną oblegających i obleganych - mówi prof. Igor Kąkolewski, dyrektor Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie.

Doszło bowiem do epidemii biegunki, która spowodowała najpierw odwrót Litwinów, a kilka dni później oddziałów polskich. - Jak twierdził obrońca Malborka, wkrótce wielki mistrz Zakonu Krzyżackiego Heinrich von Plauen, gdyby tylko armia polska pozostała jeszcze przez 15 dni pod murami, załodze zamku malborskiego zabrakłoby zapewne żywności. Obrońcy cierpieli również z powodu ostrej biegunki. Te 15 dni, których zabrakło, zaważyły na losach całej wielkiej wojny z Zakonem Krzyżackim - tłumaczy prof. Igor Kąkolewski.

Osoby nieobecne na II Zlocie na Zamku Czocha zachęcamy do zapoznania się z wykładem Jarosława Maleckiego o Wielkiej...

Opublikowany przez Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Poniedziałek, 13 stycznia 2020

Obciążenie budżetu Zakonu Krzyżackiego

Kilka miesięcy później - w 1411 roku - podpisano I pokój toruński, dzięki któremu Litwa zyskała Żmudź, a Polska Ziemię Dobrzyńską.

- Te niewielkie nabytki terytorialne (…) zupełnie nie odpowiadają wielkiej wiktorii grunwaldzkiej. Być może należałoby zwrócić uwagę na inne postanowienia układu pokojowego w Toruniu z 1411 roku. Mianowicie na zapis, w który Zakon Krzyżacki zobowiązywał się do wypłacenia olbrzymiego odszkodowania za straty wojenne i wykup jeńców (…). To z kolei w dłuższym okresie bardzo obciążało budżet państwa Zakonu Krzyżackiego w Prusach, a to powodowało zwiększony ucisk podatkowy poddanych Zakonu Krzyżackiego w Prusach, czyli świeckiego rycerstwa i mieszczaństwa - opowiada prof. Igor Kąkolewski.

Wspomniany zapis doprowadził do długofalowych kłopotów państwa zakonnego. W 1440 roku doszło do powstania Związku Pruskiego, który zrzeszał świeckie rycerstwo i mieszczaństwo oraz z czasem wybuchu wojny trzynastoletniej w latach 1454-1466. - Wojna pomiędzy Koroną Polską a Zakonem Krzyżackim była poprzedzona powstaniem stanów świeckich Związku Pruskiego przeciwko władzy zakonnej - słyszymy.

***

Tytuł audycji: Eureka

Prowadziła: Katarzyna Kobylecka

Gość: prof. Igor Kąkolewski (dyrektor Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie)

Data emisji: 10.07.2020

Godzina emisji: 19.06

DS