Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Klocek 28.11.2010

Wisła zobywa trzy punkty w Warszawie (wideo)

Wisła Kraków wygrała z Polonią Warszawa. O wyniku spotkania zdecydowała samobójcza bramka Dariusza Pietrasiaka w 18. minucie gry.
Zawodnik Polonii Warszawa Tomasz Brzyski (P) walczy o piłkę z Patrykiem Małeckim (L) z Wisły KrakówZawodnik Polonii Warszawa Tomasz Brzyski (P) walczy o piłkę z Patrykiem Małeckim (L) z Wisły Krakówfot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Patryk Małecki o postawie Wisły
  • Straconych punktów żałuje pomocnik Polonii Łukasz Trałka
  • Komentarze po meczu Polonia - Wisła
Czytaj także

Ostatni mecz Polonii i Wisły, który odbył się w kwietniu przy Konwiktorskiej, miał nietypowy przebieg. Do ostatniej minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w doliczonym czasie bramkarz Polonii Sebastian Przyrowski interweniował tak niefortunnie po podaniu piłki przez Łukasza Piątka, że... strzelił sobie bramkę. Wisła wygrała wówczas 1:0.

Jak się okazało, historia lubi się powtarzać. W niedzielnym spotkaniu już w 18. minucie po dośrodkowaniu Patryka Małeckiego piłkę do własnej bramki skierował... obrońca "Czarnych koszul" Dariusz Pietrasiak. Od tego czasu Wisła, która na początku spotkania skupiała się na obronie własnej bramki, zaczęła przejmować inicjatywę. Do końca pierwszej połowy goście pozwolili Polonii na stworzenie tylko dwóch sytuacji. W 31. minucie bardzo mocnym strzałem z prawie 30 metrów popisał się Jakub Tosik, jednak w bramce Wisły świetnie interweniował Mariusz Pawełek. Wkrótce potem głową strzelał niecelnie Łukasz Trałka.

Nieprzyjemnym incydentem w tej części gry było zachowanie grupy kibiców gospodarzy, którzy kilkakrotnie rzucali śnieżkami w kierunku Małeckiego. Na nic zdały się apele spikera, który przypominał, że takie zachowanie może skutkować poważnymi sankcjami.

Po przerwie poloniści musieli zaatakować, ale niewiele brakowało, żeby zostali skarceni. W 60. minucie po płaskim strzale Słoweńca Andraża Kirma piłkę sprzed linii bramkowej - tym razem skutecznie - wybił Pietrasiak. Gospodarze rewanżowali się groźnymi akcjami skrzydłami, po których jednak piłkę regularnie wybijali obrońcy Wisły.
W 71. minucie kolejna groźna akcja Wisły i kolejny strzał z bliska Kirma - mocny, ale niecelny. Sześć minut później ładny rajd przeprowadził Małecki, którego uderzenie z 20 metrów obronił Przyrowski.

Kibice gospodarzy na groźną akcję swojego zespołu czekali aż do 85. minuty, ale wprowadzony po przerwie Daniel Gołębiewski pomylił się z kilku metrów. Niedługo potem znakomitej okazji nie wykorzystał Adrian Mierzejewski - przestrzelił w sytuacji sam na sam.

Jedyna bramkę w meczu:

Powiedzieli po meczu:

Robert Maaskant, trener Wisły Kraków: Spodziewaliśmy się bardzo trudnego meczu. Jak się okazało, to było spotkanie walki, nikt się nie oszczędzał. Może nie zaprezentowaliśmy czegoś wielkiego, ale zagraliśmy konsekwentnie, zwłaszcza w obronie. Przy wyprowadzaniu kontrataków mieliśmy mnóstwo miejsca, powinniśmy byli dłużej utrzymywać się przy piłce. Stworzyliśmy kolejne okazje, mogliśmy wygrać wyżej. Jestem niezmiernie szczęśliwy ze zwycięstwa, zwłaszcza że ten wynik przybliża nas do walki o pierwsze miejsce w tabeli.

Paweł Janas, trener Polonii Warszawa: Jestem w zupełnie innym nastroju niż trener Maaskant. Moi zawodnicy bardzo ciężko pracowali w tym spotkaniu. Mam nadzieję, że "nie siądą" psychicznie z powodu porażki. W końcówce meczu musieliśmy się odkryć, dlatego rywale mieli więcej miejsca. Stworzyliśmy kilka groźnych okazji, ale - niestety - nie potrafiliśmy ich wykorzystać. W rundzie wiosennej nasza gra w obronie powinna wyglądać lepiej, ponieważ dołączy do nas Maciej Sadlok z Ruchu Chorzów.

Polonia Warszawa - Wisła Kraków 0:1

Bramki: 0:1 Dariusz Pietrasiak (18-samobójcza).

Polonia Warszawa: Sebastian Przyrowski - Jakub Tosik, Łukasz Skrzyński, Dariusz Pietrasiak, Tomasz Brzyski - Bruno Coutinho (46. Janusz Gancarczyk), Łukasz Piątek (78. Patryk Rachwał), Łukasz Trałka (64. Daniel Gołębiewski), Andreu Guerao Mayoral, Adrian Mierzejewski - Artur Sobiech.

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Erik Cikos, Osman Chavez, Gordan Bunoza, Dragan Paljić - Patryk Małecki (88. Wojciech Łobodziński), Radosław Sobolewski, Łukasz Garguła (75. Piotr Brożek), Tomas Jirsak (65. Cezary Wilk), Andraz Kirm - Paweł Brożek.

Żółta kartka - Polonia Warszawa: Adrian Mierzejewski. Wisła Kraków: Gordan Bunoza, Tomas Jirsak, Patryk Małecki.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Widzów 5 000.