Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Klocek 06.08.2011

GKS Bełchatów "zniszczył" beniaminka

GKS Bełchatów rozgromił u siebie Podbeskidzie Bielsko - Biała 6:0 w meczu 2. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
PGE GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-BiałaPGE GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-Biała fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Bohaterami spotkania byli Jacek Popek i Kamil Kosowski. Pierwszy - obrońca! - strzelił dla gospodarzy hat-tricka, a drugi zaliczył cztery asysty.

Na listę strzelców wpisali się ponadto Miroslav Bożok, Marcin Żewłakow i Maciej Szmatiuk.

Po dwóch kolejkach GKS Bełchatów ma na koncie trzy punkty, a Podbeskidzie jeden - w ligowym debiucie w poniedziałek zremisowało z Jagiellonią Białystok 2:2.

Po meczu powiedzieli:

Trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk: Chciałbym bardzo, żeby wrażenia jakie mam po tym meczu były ostatnimi tego rodzaju w moim życiu. Nie chciałbym więcej czegoś takiego przeżywać. Gratuluję trenerowi Janasowi doskonałego meczu i wyniku. My po tym spotkaniu mamy duży materiał do przemyśleń. Cztery z sześciu goli straciliśmy po rzutach rożnych. Wiemy więc, nad czym musimy pracować.

Szkoleniowiec PGE GKS Bełchatów Paweł Janas: Dziękuję trenerowi za miłe słowa, ale to dopiero początki. W pierwszej kolejce w ostatniej chwili przegraliśmy w Chorzowie. Dlatego dzisiaj wyszliśmy z nastawieniem, że musimy zrobić trzy punkty. Wiadomo jednak, że można dużo mówić, ale trzeba jeszcze to wykonać. Gdybyśmy więc nie wygrali, to nasza sytuacja stałaby się nieciekawa, bo mamy przed sobą mecze z silnymi rywalami. Mam nadzieję, że ta wygrana pomoże chłopakom uwierzyć w siebie. Jeżeli chodzi o samą grę, to taktycznie wyglądało to nie najgorzej, ale też nie tak, jak powinno. Było za dużo chaosu. Mamy jednak zespół, który po zmianach kadrowych potrzebuje trochę czasu, by wszystko funkcjonowało tak, jakbyśmy chcieli. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będziemy się prezentować coraz lepiej.

PGE GKS Bełchatów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:0 (3:0)

Bramki: 1:0 Jacek Popek (7-głową), 2:0 Jacek Popek (9-głową), 3:0 Miroslav Bozok (33), 4:0 Marcin Żewłakow (48-głową), 5:0 Maciej Szmatiuk (52-głową), 6:0 Jacek Popek (72-głową).

Żółta kartka - PGE GKS Bełchatów: Damian Zbozień.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Widzów 2 000.

PGE GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Maciej Szmatiuk, Mate Lacic, Jacek Popek - Kamil Kosowski (80. Tomasz Wróbel), Miroslav Bozok (73. Szymon Sawala), Damian Zbozień, Grzegorz Baran (88. Piotr Piekarski), Dawid Nowak - Marcin Żewłakow.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Sławomir Cienciała, Juraj Dancik, Bartłomiej Konieczny, Michał Osiński - Maciej Rogalski, Frantisek Metelka, Sebastian Ziajka (46. Matej Nather), Dariusz Kołodziej (76. Sylwester Patejuk) - Robert Demjan, Adam Cieśliński (46. Adrian Sikora).

pk