W Brukseli premier Mateusz Morawiecki weźmie udział w szczycie Rady Europejskiej, dotyczącym budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz unijnego funduszu odbudowy. Jak napisał na Facebooku szef polskiego rządu, "spotkanie będzie jednym z kluczowych dla przyszłości Europy na najbliższe lata".
W kontekście wizyty polskiego premiera w Brukseli na rozmowach o budżecie gość PR24 przypomniał, iż Polska stoi na stanowisku, że nie może być zgody na wiązanie środków z UE z praworządnością rozumianą "uznaniowo".
"Nie możemy być pod butem"
Dziś rozpoczną się unijne negocjacje budżetowe. Premier: to kluczowe spotkanie dla przyszłości Europy
- Część państw mówi tu nawet o maczudze na kraje, nie możemy jako państwo suwerenne oddawać naszej wolności pod but czy dyktat jakiegoś tworu - podkreślił Michał Woś.
Minister środowiska, odniósł się w tym kontekście do listu, który Polska wraz z krajami Grupy Wyszehradzkiej oraz Rumunią i Bułgarią wysłała do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Domaga się w nim od Komisji Europejskiej precyzyjnych wyliczeń dotyczących planowego zwiększenia redukcji emisji CO2 w 2030 roku. Chodzi o pełną ocenę skutków gospodarczych i społecznych.
11:24 _PR24_AAC 2020_07_17-07-15-29.mp3 M. Woś o klimacie i budżecie UE ("24 pytania - rozmowa poranka")
"Sensownie inwestować"
- Trzeba jasno powiedzieć, że Frans Timmermans realizuje politykę jednoznacznego i radykalnego podejścia do państw Europy Środkowej, ale w Europie dzieją się rzeczy poważne. Szczyt, na który poleciał premier Mateusz Morawiecki, jest jednym z ważniejszych, jeżeli zakończy się jakimiś konkluzjami. - mówił minister środowiska.
Zdaniem gościa PR24, należy inwestować w "czystą" energię, ale jak powiedział, trzeba to robić sensownie, bez szkody dla ludzi i gospodarki.
***
Audycja: "24 pytania - rozmowa poranka"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Michał Woś, minister środowiska
Data emisji: 17.07.2020
Godzina: 7.15