Tematem audycji była walka służby zdrowia z pandemią koronawirusa. - Szacunek należy się personelowi medycznemu, ale także dyrektorzy szpitali pracują na najwyższych obrotach. Nie we wszystkich szpitalach będziemy jednak leczyli chorych na COVID-19. W walce z pandemią konieczna jest właściwa relokacja środków. To jedyna możliwa strategia, która jest opracowywana i pozwoli na zaoszczędzenie odpowiednich zasobów innym szpitalom - zaznaczył prof. Jarosław Fedorowski.
"Presja będzie wzrastać"
Resort zdrowia: w ciągu doby wykonano 1600 testów na koronawirusa
- W sytuacji, gdybyśmy mieli scenariusz włoski, 19 szpitali jakie mamy obecnie, nie wystarczy. Ten scenariusz jednak raczej na pewno się u nas nie powtórzy. Wszystko wskazuje na to, że unikniemy nagłego przeciążenia systemu ochrony zdrowia. Mamy wielkie szanse na spłaszczenie wzrostu zachorowań i liczby pacjentów wymagających leczenia intensywnego - dodał.
Zdaniem prof. Fedorowskiego "presja i obciążenie szpitali będą wzrastać. Są wśród nich bardzo dobrze przygotowane, ale są także gorzej przygotowane i trzeba się z tym liczyć. Tam, gdzie pojawia się brak wyposażenia, należy informować społeczeństwo, że dane szpitale nie powinny opiekować się tymi chorymi. Wiele zależy od naszego zachowania w przeciągu następnych tygodni i od tego, jaki będzie wzrost zachorowań".
<<CZYTAJ TAKŻE>> "Apelujemy o rozsądek". Eksperci o "łańcuszkach" z informacjami o koronawirusie i ibuprofenie
- Pozytywne i budujące jest to, że krzywa wzrostu zachorowań w Chinach spada. 13 zachorowań to nie tak dużo, jakbyśmy się spodziewali. U nas, gdzie procedury zastosowaliśmy dużo wcześniej, scenariusz włoski nie ma prawa się powtórzyć. Krzywa wzrostu zachorowań nie będzie aż taka stroma, choć obciążenie będzie duże i powinniśmy wspierać teraz pracowników szpitali - podkreślił.
Higiena i ograniczony kontakt
"Mamy ogromne poczucie wspólnoty". Joanna Borowiak o walce z koronawirusem
Dr Michał Mularczyk mówił o codziennej profilaktyce. - Patrząc na pacjentów, którzy są u nas pierwsi raz, łapiemy się za głowę słysząc, co oni jedzą. Należy pamiętać, że wraz z przechowywaniem produktów spożywczych spada wartość witamin. Osoby otyłe lub z cukrzycą mają większe zapotrzebowanie na cynk, lecz nikt nie bierze pod uwagę tego, jak ważne są drobne elementy, aby go pozyskać - zwrócił uwagę.
- Osoby chore na serce są dużo bardziej narażone. Trzeba przede wszystkim przestrzegać higieny i ograniczyć kontakt. Nawet jeśli w rodzinie wystąpi choroba wirusowa, to konieczne jest podanie leków przeciwgorączkowych oraz bycie w stałym kontakcie ze swoim lekarzem. W cięższych przypadkach taki kontakt zawsze jest konieczny - stwierdził.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Prof. Jacek Reginia-Zacharski: w czasach kryzysu potrzebny jest państwowy egoizm
- Choroba jest po to, by skupić się na jej leczeniu. Większość chorób bierze się z lenistwa. Mając problem, zastosujmy się do tego, co mówią ludzie, którym ufamy - podsumował rozmówca.
Więcej w nagraniach.
* * *
Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Walczyk
Goście: prof. Jarosław Fedorowski (Polska Sieć Szpitali), dr Michał Mularczyk (kardiolog)
Data emisji: 17.03.2020
Godzina emisji: 11.16, 11.32
PR24/pkr