Rozmowa dotyczyła działań Komisji Europejskiej wobec sprzeciwu Polski i Węgier ws. budżetu unijnego. - Komisja Europejska wywiera presję na Polskę i Węgry. Na najbliższym szczycie UE może dojść do kompromisu, ale głos komisarza ds. budżetu ma na celu zmiękczenia stanowiska negocjacyjnego Polski i Węgier - oceniła Maria Koc.
Politolog: Polska i Węgry nie chcą, by praworządność stała się narzędziem walki politycznej
"Podwójne standardy"
Jej zdaniem "KE zaczyna ingerować we wszystkie nasze działania i w każdej sprawie dotyczącej Polski ma coś do powiedzenia. Urzędnicy unijni chcieliby wprost ingerować tylko dlatego, że w Polsce rządzi rząd konserwatywny i prawicowy tak jak na Węgrzech. Podwójne standardy UE są stosowane wobec Polski przy każdej okazji".
Senator odniosła się również do zarzutów o próbie wyprowadzenia Polski z UE. - Polska nie zamierza z niej wychodzić. Polacy i polski rząd są prounijni, ale po to jesteśmy też w UE, by dbać o swoje interesy. Tylko politycy naszej opozycji uważają, że UE to jakiś klub charytatywny, gdzie jedni myślą o innych, a nie myślą o sobie. Polska dba o swoje interesy i ma prawo wymagać - zaznaczyła.
Czytaj także:
- Większość w Senacie jest krucha i wiadomo było, że w którymś momencie dojdzie do nieporozumień. PSL za wszelką cenę chce teraz zaistnieć. Po rozstaniu z Pawłem Kukizem poszukują jakiejś inicjatywy, która dałaby im drugi oddech. Być może będą chcieli wszcząć jakąś awanturę w przypadku negocjacji budżetowych. To co się dzieje w Senacie, jest często nieprzewidywalne - podsumowała rozmówczyni.
21:12 _PR24_AAC 2020_12_04-14-08-13.mp3 Maria Koc o stosunku UE wobec stanowiska Polski i Węgier ws. unijnego budżetu (Temat Dnia/Gość PR24)
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR 24"
Prowadziła: Magdalena Złotnicka
Gość: Maria Koc (PiS)
Data emisji: 4.12.2020
Godz. emisji: 14.08
pkr