Logo Polskiego Radia
Trójka
Klaudia Hatała 28.11.2013

"Ruchy w stronę zachodu mogły być podbijaniem stawki"

Zdaniem Wiktora Świetlika, który był gościem audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce, trzeba się zastanowić na tym, czy przez ostatni czas dwie strony - czyli Unia Europejska i Wiktor Janukowycz - nie udawały.
Proeuropejskie protesty na UkrainieProeuropejskie protesty na Ukrainie PAP/EPA/ALEXEY FURMAN
Posłuchaj
  • Zofia Wojtkowska (Wprost") i Wiktor Świetlik ("W sieci", "Koncept") o Ukrainie, rzeczniku PiS i PO. Trójka/"Komentatorzy"
Czytaj także

W Wilnie początek dwudniowego Szczytu Partnerstwa Wschodniego. Szanse na podpisanie na nim unijnej umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą są, jeżeli nie zerowe, to minimalne. Ukraina narzeka na mało szczodrą ofertę Unii. Wylicza rosyjskie groźby i obietnice gospodarcze, i dodaje, że gwarancji rekompensat ze strony Brukseli nie było.

Zofia Wojtkowska ("Wprost") uważa, że negocjacje Janukowycza z jednej strony z Europą, z  drugiej z Rosja, to była gra o duże pieniądze. - Widać, że Rosja ma do zaproponowania trochę więcej. Europa w sensie finansowym nie chciała się uginać - mówi gość "Komentatorów".

Zdaniem Zofii Wojtkowskiej, to, co wydaje się istotne z polskiego punktu widzenia, to fakt, że misja prezydenta Kwaśniewskiego i wieloletnie angażowanie się Polski na rzecz zbliżenia Ukrainy do Europy, po prostu się nie powiodło. - Nam się cały czas wydawało, że jesteśmy dużym graczem w polityce międzynarodowej i  jeśli nie powiodło się Europie, to na pewno przede wszystkim nie powiodło się Polsce - oceniła Wojtkowska.

"Nie jesteśmy mocarstwem"

- Może po pierwsze sobie przypomnimy, że nie jesteśmy mocarstwem i nasze pomysły na to, że chcemy nim być i chcemy rozgrywać politykę europejską są trochę na wyrost. Po drugie wydaje się, że to nie jest sprawa do końca zamknięta. Na pewno Europa o Ukrainę będzie zabiegać dalej. Pytanie, co zaproponuje Rosja - mówi Wojtkowska.

Według Wiktora Świetlika ("W sieci", "Koncept"), historia zna przypadki małych państw, które potrafiły skutecznie rozgrywać politykę międzynarodową natomiast, jego zdaniem, w Polsce przez ostatnie kilka lat widać było pewne odpuszczenie tematu Ukrainy i polityki wschodniej.

- Nie jestem pewien czy Unia Europejska jest rzeczywiście zainteresowana Ukrainą. Wśród elit europejskich jest duże poczucie tego, że to jest kąsek, który na tym etapie bardzo ciężko byłoby Unii przełknąć - zastanawia się gość audycji "Komentatorzy".

Podbijanie stawki?

- Uwzględniając kryzys w strefie euro, uwzględniając to, co się dzieje, czyli odwrót od polityki zatrudnienia i wspólnego rynku pracy trudno sobie wyobrazić proces zjednoczeniowy na takich zasadach, na jakich wchodziliśmy do Unii my a nawet Bułgarzy czy Rumuni - mówi Świetlik.

Zdaniem Wiktora Świetlika trzeba się zastanowić nad tym, czy przez ostatni czas dwie strony nie udawały. - Unia Europejska i zachód, ponieważ nie mogły zatrzymać procesu, który się zaczął, a Janukowycz ciągle podbijając stawkę wobec Putina - mówi gość "Komentatorów". Według Świetlika mógł tu zaistnieć mechanizm polegający na tym, że ruchy w stronę zachodu, to tak naprawdę podbijanie stawki i gra na dwa fronty.

Goście audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce rozmawiali także o nowych rzecznikach PiS oraz o możliwych zmianach w Platformie Obywatelskiej.

Rozmawiał Krystian Hanke

Czytaj też<<<Janukowycz zmieni zdanie? Rusza unijny szczyt w Wilnie!>>>

kh