Roger Moorhouse podkreśla, że przez dekady fakt, iż ostatecznie Moskwa znalazła się po zwycięskiej stronie, utrudniał przebicie się z opowieścią o ataku na Polskę. - Ale od lutego zeszłego roku obraz Rosji gwałtownie się pogorszył - podkreśla rozmówca Polskiego Radia.
I kontynuuje: - Fantastyczny byłby miniserial albo hollywoodzki film. To jest ten moment.
Historyk podkreśla, że podobieństwa są oczywiste. - Rosja jako agresor, używający dezinformacji i tzw. fałszywej flagi. To wszystko działo się 17 września 1939 r. Działo się też w lutym minionego roku na Ukrainie. Postrzeganie Rosji na świecie się zmieniło. To dobry moment, by opowiedzieć tę historię na nowo, inaczej - ocenia.
Kim jest Roger Moorhouse?
Roger Moorhouse to urodzony w 1968 r. historyk. Ukończył Szkołę Nauk Słowiańskich i Wschodnioeuropejskich w University College London. Współpracował z profesorem Normanem Daviesem. Ma na koncie takie książki jak: "Polowanie na Hitlera", "Pakt diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina" oraz "Polska 1939: Pierwsi przeciw Hitlerowi".
Jego najnowsza książka "Fałszerze", poświęcona działalności Grupy Ładosia, ukaże się nad Wisłą w przyszłym roku.
IAR/dad