Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 28.12.2013

Tour de Ski. Kowalczyk rezygnuje: "amputowany" triumf nie ucieszy Bjoergen

Norweżki Marit Bjoergen i Therese Johaug do końca miały nadzieję, że Justyna Kowalczyk jednak wystartuje w Tour de Ski w biegach narciarskich, ponieważ zwycięstwo pod jej nieobecność byłoby dla nich bezwartościowe.
Marit BjoergenMarit BjoergenWikipedia/Rotatebot

Kowalczyk skrytykowała zmianę w programie TdS, zgodnie z którą w niedzielę rozegrany zostanie sprint techniką dowolną zamiast biegu na dochodzenie na dziewięć kilometrów "klasykiem" i  wycofała się z rozpoczynających się w sobotę w niemieckim Oberhofie zawodów.

>>> Tour de Ski: Justyna Kowalczyk wycofała się z zawodów
Jeszcze w piątek Bjoergen skomentowała na antenie telewizji NRK, że ma wielką nadzieję, iż jej najgroźniejsza rywalka zmieni jednak zdanie i wystartuje.
- Ewentualne zwycięstwo, moje lub Therese, nie będzie bez Justyny miało żadnego smaku i wartości, a taki "amputowany" triumf z pewnością będzie nam w przyszłości przypominany - powiedziała liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Johaug z kolei przyznała, że chociaż czuje się na siłach "nareszcie" wygrać TdS to bez Kowalczyk i wielkiej walki sukces nie będzie miał wysokiej rangi.
- To będą takie sobie zawody bez największej faworytki, więc i prestiżu - zauważyła Johaug, która podobnie jak żadna z jej rodaczek nigdy nie zwyciężyła w TdS.
Podkreślił, że do końca będzie mieć nadzieję, że Polka, która czterokrotnie wygrała tę imprezę, w sobotę stanie jednak na starcie.
Ekspert od biegów narciarskich Odd-Bjoern Hjelmeseth uważa, że wygrana Bjoergen lub Johaug bez rywalizacji z Kowalczyk zostanie szybko zapomniana.
- Pokonać czterokrotną triumfatorkę tych zawodów, w dodatku w sytuacji, kiedy Norwegia nigdy ich nie wygrała, to wielki prestiż i być ostania szansa wielkiego pojedynku, gdyż Polka być może zakończy karierę po zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi - zauważył.

Tour de Ski: Justyna Kowalczyk zgłoszona do imprezy, ale wciąż może zrezygnować

Bernadeta Piotrowska: Justyna Kowalczyk mocno się zdenerwowała:

/Foto Olimpik/x-news

 

ma, ah