Ewa Hoffmann-Piotrowska: Norwid cały czas tęsknił do "kobiety zupełnej"
35:12 2021_07_30 20_00_20_PR2_Strefa_literatury.mp3 "Norwid genialnie diagnozował nadchodzące zjawiska" (Strefa literatury/Dwójka)
Julian Klaczko, znany w całej ówczesnej Europie krytyk, nieuprzejmie konstatował: "Promethidiony, Zwolony i inne androny". Nie bardziej uprzejmie napisał o twórczości Norwida Koźmian: "Biedna z niego ruina, tym smutniejsza, że wykończonego budynku nie było". "Kochano Cię, wszyscy kochali Cię wielką miłością, a Tyś to wszystko odrzucił" – pisał Krasiński do Norwida, a ten odpowiadał: "Przestałem być miłym chłopcem, a stałem się człowiekiem".
Ze Stanisławem Falkowskim i Karolem Samselem rozmawialiśmy o powodach rozbratu artysty ze współczesnymi.
Cyprian Kamil Norwid stworzył nowy język, interpunkcję, która nie została zaakceptowana nawet przez jego wydawcę, była potem przez niego poprawiana. - Jeszcze trudniejszy jest system podkreśleń, podobny do wierszy Emily Dickinson, zapisywanych na blankietach papierów ubezpieczeniowych, kartach do mydła, to tekst bez początku i końca. U Norwida jest podobnie, jego rękopis nakazuje skupić uwagę na tym, co jest niewyrażalne. "Wariat słowa", "kuglarz", "nieuk" - tak mówił o sobie - zaznaczył Karol Samsel.
Czytaj też:
Prof. Kazimierz Braun: Norwid-poeta od samego początku dążył do uniwersalności
Poezja Norwida i nauczanie Wojtyły - bitwa o godność człowieka
Według Stanisława Falkowskiego Norwid należy do bardzo nielicznej grupy polskich pisarzy, którzy chcieli wychować naród. - Było kilka powodów jego niepopularności. Pisał rzeczy jasne, chociaż trudne, jego udziałem stało się najbardziej nieproporcjonalne do dzieła niezrozumienie w historii polskiej literatury. Np. pisał o wiadomościach puszczanych mimo uszu i nieuważnie wypowiadanych, wręcz nieistotnych - podkreślił.
Zdaniem Karola Samsela w "Zwolonie" Norwida jest coś, co można nazwać ironią mesjanistyczną. - Czymże jest to przedziwne państewko, w którym włoski lud śpiewa "Bogurodzicę", a Harold, Włoch, mówi Kochanowskim, ten dramat zasługuje na miano groteski dramatycznej. Dlatego "Zwolon" był tak istotny dla poetów wojny i okupacji, Tadeusza Gajcego, którego "Misterium niedzielne" także jest groteską historiozoficzną - mówił gość Dwójki.
***
Tytuł audycji: Strefa literatury
Prowadziła: Anna Lisiecka
Goście: Stanisław Falkowski (autor książki "Gladiator prawdy"), Karol Samsel (autor książki "Inwalida intencji")
Data emisji: 30.07.2021
Godzina emisji: 20.00
mo