Logo Polskiego Radia
Trójka
Agnieszka Szałowska 23.01.2012

Kryzys przybliżył Chorwatów do Unii

– To właśnie kryzys gospodarczy, który dotknął nie tylko Unię Europejską, ale też w dużym stopniu Chorwację, spowodował, że wynik w referendum za przystąpieniem tego kraju do Unii był bardziej na "tak” – mówiła Marta Szpala z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Chorwaci oddają głosy w referendum ws. członkostwa w Unii Europejskiej. Zagrzeb, 22 stycznia 2012Chorwaci oddają głosy w referendum ws. członkostwa w Unii Europejskiej. Zagrzeb, 22 stycznia 2012fot. PAP/EPA/STR

Chorwaci w referendum opowiedzieli się za przystąpieniem do Unii Europejskiej. Jeszcze wczoraj, gdy referendum trwało, jego wyniki nie były takie pewne. Według wstępnych wyników "za" głosowało 66,24 proc., a "przeciw" 33,6 proc.. Frekwencja była jednak nienajlepsza, bo do urn poszła mniej niż połowa obywateli, tylko 43,5 proc.

Marta Szpala z Ośrodka Studiów Wschodnich wyjaśniła, że Chorwacja jest młodym państwem, bardzo przywiązanym do swojej niepodległości i suwerenności i to właśnie obawa ich utraty stanowiła główny argument przeciwko wstąpieniu do Unii Europejskiej. Ekspertka zaznaczyła, że Franio Tudżman, pierwszy przywódca nowoczesnego państwa chorwackiego, właśnie z tego względu przeciwstawiał się członkowstwu Chorwacji w Unii.

Gość "Trzech stron świata" opowiadał, że w Chorwacji bardzo długo była popularna idea, że kraj ten może zostać, ze względu na wysoki poziom życia i rozwiniętą turystykę, "drugą Szwajcarią". – W związku z tym Chorwaci mieli długo przekonanie, że mogą zachować swoją suwerenność, niezależność, dobrze się rozwijać gospodarczo, a z Unią współpracować, ale nie uzyskując członkostwa – wyjaśniła Marta Szpala.

Audycji "Trzy strony świata" można słuchać w poniedziałki i środy o 16.45.
(pg)