Aleksander Milinkiewicz napisał do prezydenta Francji, informując go o utrzymujących się represjach wobec opozycji i ciężkich warunkach, w jakich przetrzymywani są więźniowie polityczni.
Ruch „O wolność” publikuje odpowiedź od prezydenta. Czytamy w niej, że Unia Europejska „będzie kontynuować polityczną presję na reżim białoruski, tak żeby doszło do poprawy sytuacji”. – Dla Francji i jej europejskich partnerów uwolnienie więźniów politycznych zatrzymanych po 19 grudnia jest warunkiem niezbędnym wznowienia dialogu (z władzami białoruskimi, red.). Unia bardzo uważnie monitoruje sytuację skazanych członków opozycji – napisano.
W liście Nicolas Sarkozy zapewnia, że Paryż opowiada się za „rozszerzeniem listy sankcji o osoby zaangażowane w represje wobec opozycji i społeczeństwa obywatelskiego.
10 października ministrowie spraw zagranicznych “27” na zjeździe w Luksemburgu rozszerzyli liczbę osób z Białorusi objętą sankcjami dyplomatycznymi. Osoby te nie mogą wjeżdżać na terytorium Unii Europejskiej. Inną sankcją jest zamrożenie kont urzędników aparatu represji na Białorusi.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś