Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 30.11.2013

Kliczko prosi Zachód o sankcje wobec Janukowycza

Lider prozachodniej partii Udar Witalij Kliczko apeluje do USA i UE o objęcie sankcjami personalnymi prezydenta Ukrainy. Zapowiada blokadę parlamentu.
Witalij Kliczko wśród protestujących 29 listopadaWitalij Kliczko wśród protestujących 29 listopadaPAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

 

O natychmiastowe zastosowanie personalnych sankcji wobec prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza zwrócił się w sobotę do Zachodu lider opozycyjnej partii Udar, znany bokser Witalij Kliczko. Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu całkiem zablokuje prace parlamentu.

- Po niepodpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE Janukowycz uznał, że może sobie pozwolić na przestępstwa na własnym narodzie. Jeśli nie powstrzymamy tego dziś, Ukraina przekształci się w dzikie, policyjne państwo i źródło destabilizacji w Europie - czytamy w komunikacie, w którym Kliczko prosi UE, Stany Zjednoczone i inne państwa demokratyczne również o sankcje dla członków reżimu Janukowycza.

Milicja rozpędziła Majdan. Zatrzymania, ranni. Wśród pobitych Polacy >>>

Lider ukraińskiej opozycji: Ukraina idzie drogę Białorusi! >>>

Polskie MSZ: potępiamy przemoc >>>

Jego apel jest wynikiem brutalnej akcji milicji wobec pokojowej demonstracji zwolenników integracji europejskiej w Kijowie. W sobotę nad ranem milicja rozpędziła ich z użyciem pałek i gazu łzawiącego. Kilkadziesiąt osób zostało rannych i zatrzymanych.

Szef Udaru zapowiedział, że w przyszłym tygodniu całkowicie zablokuje prace parlamentu.

Protesty na Ukrainie, związane z decyzją władz o niezawieraniu umowy stowarzyszeniowej z Kijowem, trwały od 21 listopada. Opozycja twierdzi, że mimo milicyjnej pacyfikacji demonstracji zwolenników UE protesty będą kontynuowane.
PAP/agkm

(źr. TVN24/x-news)

.