Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 26.05.2012

Zaczystka na Białorusi

Franak WiaczorkaFranak WiaczorkaFacebook

Zobacz: Blog Franaka Wiaczorki na portalu polskieradio.pl >>>

Przez ostatnie tygodnie na Białorusi ma miejsce tak zwana zaczystka.To termin wojskowy: akcja, podczas której siły porządkowe oczyszczają teren z resztek oporu. Służby specjalne, KGB, milicja, wyniszczają resztki politycznie aktywnej młodzieży. Przez ostatnie tygodnie orzeczono dziesiątki aresztów wobec młodych ludzi, aktywistów.

Z jednej strony nie ma represji wobec partii politycznych. Z drugiej strony 17-letni działacz Roman Protasiewicz został pobity, Andrej Dmitrieu i Michaś Paszkiewicz zostali aresztowani w Smalewiczach za sprzeciw przeciw Chińczykom, aktywiści Europejskiej Białorusi, Młodego Frontu siedzą cały czas w areszcie na Akreścinie, Michaił Muski został zabrany do wojska, brutalnie pobity został aktywista Europejskiej Białorusi Andrej Mouczan.

Szukam wytłumaczenia tego zjawiska. Z jednej strony to może być strach przed powtórzeniem się lipca 2011 roku, kiedy ludzie latem wychodzili na płoszczę (główny plac miasta) i klaskali, co było wyrazem protestu wobec polityki władz. Z drugiej strony może to być strach przed podobnymi protestami, jakie teraz mają miejsce w Moskwie. Wiemy, że z jednego kraju do drugiego protesty bardzo szybko przenikają.

To samo może powtórzyć się na Białorusi. Nastrój antyputinowski może przejść na Białorusinów, młodych ludzi, którzy mają dość Aleksandra Łukaszenki. Sporo młodych ludzi wyjeżdżało do Moskwy na protesty na Czystych Prudach. Powiem szczerze, że przyjeżdżają bardzo zainspirowani. To dobry sygnał dla nas, że Rosjanie potrafili coś zorganizować. To też dobry sygnał z tego względu, że mamy wsparcie już nie tylko ze strony Polski i innych krajów Unii Europejskiej, ale też ze Wschodu. Aleksander Łukaszenka zostaje sam i wpada w panikę.

Franak Wiaczorka

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś