Dziś na nadzwyczajnym szczycie w Paryżu zapadną decyzje polityczne odnośnie kształtu i celów operacji wojskowej w Libii. W tym celu spotkać się mają przedstawiciele państw Unii Europejskiej, Ligi Arabskiej i Ligi Afrykańskiej.
Premier Donald Tusk leci do Paryża na spotkanie dotyczące sytuacji w Libii. W spotkaniu roboczym wezmą udział szefowie państw i rządów między innymi Francji, Portugalii, Hiszpanii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Danii i Włoch. Premier Tusk jedzie do Paryża na zaproszenie prezydenta Francji. Polska jest jedynym krajem z Europy Środkowo-Wschodniej, który otrzymał takie zaproszenie.
Kolejne państwa, głównie europejskie, wyrażają swoją gotowość do udziału w akcji. Wśród nich nie ma w tej chwili Polski, która na razie nie podjęła żadnej decyzji w tej sprawie, nieoficjalnie mówi się jednak że jako wsparcie logistyczne dla operacji posłuży okręt Xavery Czernicki, który czeka obecnie na Morzu Śródziemnym.
Prawdopodobnie zostanie wykorzystana brytyjska baza na Cyprze, lotniska we Włoszech, na Malcie i w Hiszpanii. Na wodach Morza Śródziemnego są już okręty Wielkiej Brytanii, Francji, Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii i wielu innych państw, które będą wspierać ewentualne działania z powietrza.
Nie jest jasne jaką rolę w międzynarodowych działaniach w Libii odegrają Stany Zjednoczone, które na morzach Śródziemnym i Czerwonym utrzymują flotę okrętów desantowych, helikopterowców i lotniskowiec, dysponują także potężną bazą lotniczą we włoskim Aviano.
| Państwo |
Rodzaj zaangażowania |
| USA |
Status nieznany |
| Wielka Brytania |
Pełen udział wojskowy. Wysyła już kolejne okręty i samoloty |
| Francja |
Pełen udział wojskowy. Na morzu jest lotniskowiec Charles de Gaulle, mobilizacja w porcie w Marsylii i bazach sił powietrznych |
| Holandia |
Zadeklarowała wysłanie myśliwców F-16 |
| Belgia |
Sześć myśliwców F-16 i fregata będą wysłane w rejon |
| Hiszpania |
Udostępni swoje dwie bazy lotnicze i uwolni dla państw NATO przestrzeń powietrzną |
| Włochy |
Według "Corriere della Sera" "udostępni bazy lotnicze i samoloty" |
| Dania |
Wyśle 6 maszyn F-16 i wojskowy samolot transportowy |
| Kanada |
Sześć myśliwców F-18 |
| Norwegia |
Zadeklarowała chęć udziału w operacji |
Prezydent Nicolas Sarkozy na lotniskowcu Charles de Gaulle Fot. PAP/EPA/PHILIPPE WOJAZER
Operacja jest konsekwencją przyjęcia w nocy z czwartku na piątek przez Radę Bezpieczeństwa ONZ (przy wstrzymaniu się od głosu pięciu państw) rezolucji, której celem jest ochrona ludności cywilnej. Dyplomaci w pośpiechu wypracowali nową, kolejną po zaproponowanej przez Liban wcześniej, wersję dokumentu obawiając się masakry cywilnej ludności w Bengazi, stolicy libijskiego powstania i wschodniego regionu Cyrenajka, pod której bramami są wojska reżimu Muammara Kaddafiego.
Wojska te toczą też zacięte walki po drugiej stronie kraju, na położonym kilkadziesiąt kilometrów od Trypolisu w Misracie. Już po uchwaleniu przez ONZ rezolucji wojska rządowe rozpoczęły ciężkie, według relacji świadków "najcięższe do tej pory", bombardowania miasta, które jako jedno z pierwszych przyłączyło się do powstania.
Czytaj więcej w serwisie specjalnym Raport Arabia
sg, IAR