Z oprogramowania Spółki korzysta na całym świecie ponad 4.000 firm (ponad dwukrotny wzrost liczby klientów w ciągu ostatnich 12 miesięcy), co potwierdza wysokie tempo wzrostu biznesu przy zerowym budżecie marketingowym na pozyskiwanie nowych klientów.
LiveChat to jeden z globalnych liderów w dostarczaniu oprogramowania służącego bezpośredniej komunikacji pomiędzy odwiedzającymi stronę www, a jej właścicielem. Dzięki autorskiemu oprogramowaniu dostępnemu zarówno dla użytkowników komputerów PC i Mac oraz najpopularniejszych platform mobilnych – iPhone/iPad, Android czy BlackBerry – możemy obserwować internautów i aktywnie wspierać sprzedaż za pośrednictwem witryny internetowej.
LiveChat to także rozbudowane możliwości integracji z oprogramowaniem innych firm. Przykładowo integracja z Google Analytics pozwala automatycznie wybierać i zapraszać do rozmowy internautów, którzy z dużym prawdopodobieństwem zostaną klientami. Integracje z systemami CRM sprawiają, że dla klientów w USA to łatwiejsza i chętniej wybierana forma kontaktu niż call-center. Dla firmy, która z niej korzysta – jest też znacznie tańsza i efektywniejsza.
„Chcemy pokazać, że polska firma informatyczna może wygrywać na rynku amerykańskim. Jesteśmy bardzo zmotywowani do zostania liderem na rynku oprogramowania do komunikacji z klientem. Mamy wspaniały zespół, który ma ochotę powalczyć o więcej.” – powiedział prezes LiveChat Software SA Mariusz Ciepły.
LiveChat to jedna z polskich firm IT, które po cichu podbijają rynki globalne. W zeszłym tygodniu Amazon.com poinformował, że kupił polską firmę Ivona Software, twórcę światowej klasy technologii syntezy mowy. Inna polska firma – Vigo System – wyprodukowała czujniki podczerwieni MEMS wykorzystane w łaziku marsjańskim NASA Curiosity. Należący do grupy CD Projekt GOG.com jest drugim na rynku globalnym dystrybutorem gier w wersji cyfrowej.
„Bardzo dobre kadry i Internet, który zlikwidował bariery geograficzne pozwalają polskim firmom bez kompleksów konkurować na globalnym rynku oprogramowania. LiveChat pokazuje, że najlepszy produkt w sieci może sprzedawać się sam. Spółka generuje bardzo wysokie marże, a mimo to 90% ponoszonych przez nią kosztów to rozwój.” – powiedział Partner Zarządzający Tar Heel Capital Grzegorz Bielowicki.
Tar Heel Capital zainwestował w LiveChat w połowie 2011 r. finansując wykup menedżerski tej spółki i kupując 40% jej akcji. Pozostałe 60% należy do pracowników i założycieli Spółki.
„Mieliśmy bardzo wysokie oczekiwania w stosunku do tej inwestycji i już dziś można powiedzieć, że były one uzasadnione. LiveChat jest na dobrej drodze do kontynuacji bardzo dynamicznego tempa wzrostu. Już pierwszy miesiąc 2013 pokazuje, że nadchodzący rok dla Spółki z pewnością będzie rekordowy.” – dodaje.
Firma jest na dobrej drodze do realizacji tych planów, bo jej marka w branży jest bardzo rozpoznawalna – prawdopodobnie na świecie bardziej niż w Polsce.. Według badania Forrester Research ponad 20% internautów wykorzystywała chat, żeby skomunikować się z konsultantem podczas zakupów online a blisko połowa deklaruje, że taka możliwość to jedna z najważniejszych funkcjonalności w sklepie internetowym.
Liveperson – odpowiednik LiveChat w segmencie korporacyjnym - jest dziś wyceniany na blisko 800 mln USD, a inny lider rozwiązań SaaS Salesforce na blisko 25 mld USD. Takie wyceny to pokłosie prognoz analitycznych. Gartner ocenia wartość rynku usług w modelu SaaS na 14,5 mld USD w 2012 r. – to wzrost o blisko 18% w stosunku do poprzedniego roku. „Znajomość modelu Saas w biznesie zwiększa się, w połączeniu z presją na budżety IT w firmach, większy wybór dostawców i zainteresowanie modelem cloud przyśpieszają ten proces” – wskazują analitycy w swoim raporcie.
autor: Robert Kamiński