Symulowano sytuację w której 10 osób zginęło, a 35 zostało rannych. Ratownicy musieli od razu ocenić stan każdego z poszkodowanych oznaczając go odpowiednim kolorem - od zielonego, lekko ranny, poprzez żółty, chory średnio ranny, do czerwonego, chory w stanie ciężkim.
Główny lekarz kijowskiego centrum medycznego Serhij Tichenko podkreśla, że podobna klasyfikacja stosowana jest w Unii Europejskiej. - Powinniśmy przygotowywać się do tego, co jest u naszych sąsiadów i na świecie - dodaje.
Urzędnicy są zadowoleni z wyniku ćwiczeń i zapewniają, że nie są one związane z niedawnym atakiem terrorystycznym w moskiewskim lotnisku Domodiedowo, a z Euro 2012. Kolejne mają odbyć się na jednym ze stołecznych stadionów.
man