Obrazy przedstawiały niemal całkiem odsłonięte pośladki, obnażone brzuchy i falujące biusty siatkarek plażowych; podwijające się spódniczki tenisistek czy zawodniczek w hokeju na trawie; nagie torsy prężących mięśnie pływaczek w pełnych wycięć kostiumach. Wszystko powielano w licznych powtórkach, często w zwolnionym tempie, a uzupełniał je podkład muzyczny złożony z piosenek dość jednoznacznie nawiązujących do seksu.
Taki wydźwięk filmu wzburzył i to poważnie purytańskich amerykańskich widzów. W internecie zawrzało. Pojawiły się zarzuty o seksizm, uprzedmiotowienie kobiet, często czołowych zawodniczek świata w swoich dyscyplinach, a nawet o pornografię.
Na niektórych forach można też spotkać się z pretensjami o dyskryminację wiekową, płci i rasizm, bowiem większość bohaterek filmu to młode dziewczyny o białej skórze, z nienagannymi figurami.
Stacja już wycofała kontrowersyjny klip ze swojej strony internetowej. NBC ma wyłączność na transmisje olimpijskich zmagań z Londynu na terenie USA.
man