Warszawska Królikarnia zaprosiła mieszkańców stolicy do bezpłatnej dzierżawy trawników i kawałków ziemi przyległych do publicznych galerii i muzeów. Jest to propozycja zaangażowania publiczności w proces interwencji w przestrzeni nie tylko miasta, a również sztuki. "Nieużytki sztuki w warszawskiej Królikarni" to pomysł Elżbiety Jabłońskiej, ale niejedyna "zielona" interwencja w miasto.
- Ogrodnictwo w mieście zaczyna łączyć się z różnymi dziedzinami - mówi Iga Kołodziej, architekt krajobrazu, autorka m.in. Ogrodu Zmysłów w CSW. - Architekci i artyści interesują się ogrodnictwem. Powstają różne interdyscyplinarne zespoły, które zajmują się uprawą roślin w mieście - dodaje.
Sebastian Żołnowski, prezes i współzałożyciel Fundacji Mieszadło, zachęca do sięgania po warzywa, które sami sobie wyhodujemy, choćby na własnym parapecie czy balkonie. - To wielka frajda wyhodować pomidora na parapecie - przekonuje.
Okazuje się, że nawet w niewielkiej doniczce mogą wyrosnąć pomidory, sałata i liczne zioła. Truskawki i poziomki też pięknie owocują na miejskich balkonach. Iga Kołodziej przyznaje, że własna niewielka uprawa nie zaspokoi wszystkich potrzeb rodziny, ale daje dużo satysfakcji.
Goście Trójki dbają nie tylko o własne balkony i parapety. Organizują warsztaty ogrodnicze, w zeszłym roku stworzyli tzw. "Mural z korzeniami", Iga Kołodziej wraz ze znajomymi obsadziła kwiatami zaniedbane donice na PKP Ursus, Fundacja Mieszadło w tym roku w Warszawie, pod mostem Poniatowskiego buduje szklarnię sferyczną, która ma zachęcać odwiedzających po podjęcia wyzwania jakim jest miejskie ogrodnictwo.
Do słuchania audycji "Do południa" zapraszamy od godz. 9.05 do 12.00.
(pj/mk)