W Muzeum Nauki zebrano machiny stworzone na podstawie jego rysunków. Większość projektów da Vinci za jego życia pozostała na papierze. - Bardziej zainteresowany był stroną teoretyczną, ideą niż samym zbudowaniem tych rzeczy - tłumaczy Polskiemu Radiu opiekun muzeum, Jim Bennet.
Na wystawie znajdziemy niemal czterdzieści urządzeń, które powstały w umyśle wielkiego Włocha. Są wśród nich: gigantyczna kusza, katapulta, warownie, latająca machina, skafander do nurkowania i wczesne wersje czołgu i artylerii. Jest również model spadochronu, przyjmujący kształt ostrosłupa. Zbudowany według zaleceń naukowca, został wypróbowany m.in. przez sportowca Adriana Nicholasa w 2000 r. Zadziałał bez zarzutu. Obok modeli odwiedzający wystawę obejrzą też wielkoformatowe reprodukcje projektów Włocha.
Na wystawie, która potrwa do czwartego września, znaleźć też można interaktywne gry i prezentacje multimedialne, pozwalające m.in. prześledzić życiorys konstruktora i artysty, rzucony na burzliwe tło wczesnego renesansu.
IAR/fc