Amerykanista prof. Longin Pastusiak ma nadzieję, że prezydent Bronisław Komorowski podczas rozmów za oceanem wysonduje stanowisko amerykańskiego rządu w sprawie rotacyjnego stacjonowania w Polsce F-16 i Herkulesów.
Jego zdaniem czasowe przebywanie w Polsce czy to amerykańskich rakiet, czy samolotów, nie zapewnia dostatecznego bezpieczeństwa naszego kraju. Longin Pastusiak- gość "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia, uważa, że bezpieczeństwo naszego kraju musi być trwałe. - Nie może być tak, że w jednym kwartale Polska jest bardziej bezpieczna, potem rakiety są przenoszone np. do Niemiec. Podobnie jak kobieta nie może być częściowo w ciąży, tak kraj nie może być częściowo bezpieczny. Cały czas musi czuć się bezpieczny - mówił Pastusiak.
Nadzieje na F-16
Departament Stanu USA nie potwierdza informacji mediów, że prezydenci Obama i Komorowski ogłoszą dziś plan rotacyjnej obecności amerykańskich F-16 w Polsce. Kilka dni temu media w Polsce poinformowały, że podczas wizyty w Waszyngtonie prezydent Bronisław Komorowski uzyska deklarację władz USA, iż w Polsce będą stacjonować amerykańskie myśliwce F-16 i samoloty transportowe C-130 Hercules. Z ujawnionej przez WikiLeaks korespondencji dyplomatycznej wynika, że rok temu Amerykanie zaproponowali Polsce zastąpienie rakiet Patriot rotacyjną obecnością F-16, Hercules C-130 lub oddziału specjalnego stacjonującego w Niemczech. Polska odpowiedziała, że chce wszystkich tych trzech elementów i od tego czasu prowadzone są rozmowy w tej sprawie.
agkm
Posłuchaj wywiadu na stronie "Jedynki"