Ewa Konstancja Bułhak od zawsze wiedziała, że wybierze artystyczną drogę w życiu. – Miałam 7 lat i okazało się, że lubię występować przed wujkami i ciociami – wspomina znana aktorka i reżyser. – A tak całkiem poważnie zaczęło się, gdy byłam w kółku teatralnym w Teatrze Ochota. Byłam wtedy w ogólniaku i dzieliłam czas między nauką, pasją oraz znajomymi. To był wspaniały okres.
Artystka znana jest jako interpretatorka piosenek, a na swoim koncie ma wygraną na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu i wiele muzycznych przedstawień. Jej reżyserski debiut to spektakl pt. "Siodło Pegaza". – Dzięki temu zawodowi poznaje się mnóstwo fantastycznych ludzi, człowiek uczy się cały czas – mówi gość Czwórki. – Bo nie ma spektaklu teatralnego bez pracy zespołowej.
Dlatego Bułhak przyznaje, że gdy kończy się praca nad sztuką, często "wpada w doła". – Po premierze "Siodła Pegaza", która była w sobotę, do środy nie mogłam dojść do siebie – wspomina artystka. – Bo kończy się coś, co przez dłuższy czas cię pochłaniało, i trzeba zacząć robić coś nowego.
By dowiedzieć się więcej o pracy w teatrze i istocie aktorstwa, a także o nowych projektach artystycznych, posłuchaj całej rozmowy z aktorką i reżyser Ewą Konstancją Bułhak z audycji "Ex Magazine".
(kd)