Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 11.10.2010

Szkoci odnaleźli zaginiony manuskrypt Vivaldiego

W szkockich archiwach przetrwał manuskrypt koncertu, dotąd uznawanego za zaginiony.
Franois Morellon de La Cave (1723): portret weneckiego skrzypka (Vivaldiego?)François Morellon de La Cave (1723): portret weneckiego skrzypka (Vivaldiego?)źr. Wikipedia

Święto światowej muzykologii - w narodowym archiwum Szkocji w Edynburgu odnaleziono uważany za bezpowrotnie zaginiony manuskrypt koncertu na flet włoskiego kompozytora barokowego Antonio Vivaldiego (1678-1741).

Jak donoszą szkockie media, odnalezione dzieło to "Il Gran Mogol" (Wielki Mogoł - od turecko-mongolskiej dynastii, która panowała w północnych Indiach w latach 1526-1858). Koncert jest jednym z czterech koncertów kompozytora uważanych za zaginione. Pozostałe to: "La Francia", "La Spagna" i "L'Inghilterro" (Francja, Hiszpania i Anglia).

Jak manuskrypt trafił z Włoch do Szkocji? Najprawdopodobniej przywiózł go na północ lord Robert Kerr, który sam był namiętnym flecistą. Na początku XVIII wieku podróżował po Europie i najprawdopodobniej zakupił partyturę koncertu. Ostatnio znajdowała się w prywatnym archiwum markizów Lothian, zakupionym przez szkockie archiwa dopiero w 1991 roku.

Znalazcą manuskryptu jest uniwersytecki badacz Andrew Woolley, a jego autentyczność stwierdził muzykolog prof. Michael Talbot. Muzykolodzy dotychczas nie interesowali się zbiorami narodowych archiwów Szkocji, ponieważ nie spodziewali się, że może w nich być cokolwiek tak interesującego.

Światowa prapremiera koncertu odbędzie się w styczniu 2011 roku w sali koncertowej w Perth. Flecista John Hall, który jako pierwszy ponownie wykona dzieło, uważa, iż jest to "typowy Vivaldi" i "w żadnym razie nie może to być nic innego". Utwór nazywa "bardzo lirycznym".

Manuskrypt nie jest spisany ręką Vivaldiego, lecz wygląda na kopię sporządzoną za jego życia przez zawodowego włoskiego muzyka lub kopistę. Późniejsza wersja "Il Gran Mogol" znajduje się w Turynie, ale nie jest to wersja oryginalna, tylko przerobiona i uproszczona, w której brak powolnej, najbardziej lirycznej części.

(ew)