Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jan Odyniec 08.09.2019

Podczas zdjęć do "Legionów" znaleziono niewybuch. Bartosz Gelner opowiada o produkcji filmu

Film "Legiony" wchodzi do kin 20 września. Jest to jedno z największych polskich przedsięwzięć filmowych. Produkcja opóźniła się o rok, a sam plan - ze względu na zmiany pór roku - rozłożony był na ponad rok. Aktorzy przed przystąpieniem do zdjęć przechodzili kilkutygodniowe szkolenia, między innymi wojskowe. O produkcji oraz historii, którą opowiada film, mówił jeden z głównych aktorów, Bartosz Gelner.
Posłuchaj
  • 07.09.2019 "Kulturalnie na temat". Bartosz Gelner opowiada o produkcji filmu "Legiony"
Czytaj także

Podczas kręcenia filmu zużyto 400 kg prochu, 400 kg naftalenu, 20 tys. litrów paliwa, 2,5 tys. litrów płynu do wytwarzania dymu. W filmie zagrało 123 aktorów, z produkcją współpracowało 550 osób z grup rekonstrukcyjnych, kilkuset statystów, 53 kaskaderów, 130 kawalerzystów i 220 koni.

Odrobina prawdziwej historii podczas produkcji filmu

Ponadto aktorzy, którzy brali udział w zdjęciach, naprawdę strzelali na planie, słyszeli prawdziwe wybuchy, które były wysadzane podczas zdjęć. Z tym wiąże się interesująca anegdota, bowiem ładynki wybuchowe były wkopywane w ziemię. Podczas tych prac w pewnym momencie odkryto niewybuch z okresu wojny.

Zobacz także
pap_20170815_0X8 1200.jpg
B. Gelner o głównym bohaterze "Legionów": Tadek ma ułańską fantazję

- To była ostatnia transza zdjęć, nie wliczając "dokrętek", które miały miejsce na Mazurach. To było ogromne przedsięwzięcie, ponieważ nasza scenografia stworzyła paronastohektarową scenografię, czyli przekopała pole, na którym z dwóch stron były okopy - rosyjskie, z drugiej strony okopy polskie - wyglądające bardzo realistycznie. Myślę, że to w filmie bardzo ładnie zostanie oddane - opowiadał Bartosz Gelner.

- W trakcie wkładania tych wszystkich wybuchów podczas jakichś ujęć rzeczywiście znaleziony został niewybuch. To trochę nas rozśmieszyło, bo przy tej ilości ładunków, które my wysadzaliśmy, to chyba nikt nie chciałby jakiegoś nieprzyjemnego przypadku prawdziwego wybuchu. Na chwilkę zdjęcia zostały wstrzymane. Na szczęście nikomu nic się nie stało, służby ten ładunek zabrały ze sobą. My dalej na szczęście tylko bawiliśmy się w wojnę - mówił aktor.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

Polskie Radio 24/jmo

***

Audycja: "Kulturalnie na temat"

Prowadzący: Katarzyna Cygler

Gość: Bartosz Gelner

Data emisji: 07.09.2019

Godzina emisji: 23:35