Najbliżsi krewni Osamy bin Ladena ukrywają się w Iranie. Donosi o tym brytyjski dziennik "The Times", opierając się na informacjach dalszych członków rodziny przywódcy Al-Kaidy. Do tej pory pojawiały się sprzeczne wiadomości na temat losów żony i dzieci bin Ladena.
Ponad rok temu spekulowano o śmierci najstarszego syna przywódcy Al-Kaidy, który miał zginąć w amerykańskim nalocie. Z informacji, do których dotarł "The Times", wynika jednak, że żona i dzieci najbardziej poszukiwanego terrorysty świata żyją. Od ośmiu lat jedna z żon Osamy bin Ladena, jego sześcioro dzieci i 11 wnucząt mieszka w pilnie strzeżonej kryjówce niedaleko Teheranu i nie ma kontaktu ze światem zewnętrznym.
Najbliższa rodzina Osamy bin Ladena miała uciec z Afganistanu do Iranu tuż przed zamachami na World Trade Center 11 września 2001 roku. Władze w Iranie wielokrotnie zaprzeczały, jakoby na terytorium Iranu ukrywała się rodzina przywódcy Al-Kaidy.
Według informacji brytyjskiego dziennika, krewni Osamy bin Ladena starają się teraz o pozwolenie na wyjazd z Iranu, chcą bowiem pozostawać w stałym kontakcie z całą rodziną. Jeden z członków rodu bin Ladenów powiedział gazecie "The Times", że ze względu na konieczność ukrywania się i izolacji od świata dzieci przywódcy Al-Kaidy stały się także "ofiarami wydarzeń z 11 września".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)