Dlatego jego zdaniem, nie można mówić, że Polska straciła swoją szansę, gdy nie udało się wywalczyć gwarancji kwot narodowych przy rozdziale stanowisk we wspólnotowej dyplomacji.
Dowgielewicz zaznaczył, że Polska zgłaszała postulaty dotyczące struktury unijnej dyplomacji, a dopiero po tych ustaleniach ma przyjść czas na dyskusje kadrowe. Dowgielewicz dodał, że powoli, ale konsekwentnie Polacy przebijają się w UE, a Warszawa ma wielu dobrych kandydatów do unijnej służby dyplomatycznej.
Zastrzegł jednak, że w sprawie konkursów na stanowiska w unijnej dyplomacji jesteśmy dokładnie w takiej samej sytuacji jak 26 innych krajów UE.
Cały wywiad z Mikołajem Dowgielewiczem w Polsce.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)